Intel wchodzi w kopanie krypto. Ale nie ze zwykłą koparką

Natalia Gorzelnik
Intel ma pomysł na to, co zrobić z problemem rynkowego braku kart graficznych. Do kopania kryptowalut zamierza zaprzęgnąć nowy, dedykowany sprzęt - Bonanza Mine. Ma to być ASIC o ultraniskim napięciu do energooszczędnego kopania bicoinów.
Intel chce wypuścić własny ASIC. fot: Arkadiusz Ziolek/ East New

Kopanie kryptowalut

Tzw. kopanie kryptowalut to proces, w którym nagradzani są użytkownicy, którzy biorą udział w operacjach potwierdzania transakcji w sieci blockchain. Chodzi o skomplikowane obliczenia kryptograficzne, do których wykorzystuje się tzw. koparki - komputery lub karty graficzne.

W związku z tym, że tylko najnowsze chipy są wystarczająco wydajne energetycznie, to – aby kopać z zyskiem – skuteczni górnicy muszą stale wymieniać je na nowsze i mocniejsze. Obecnie rynek mierzy się ze stałym problemem braku kart graficznych – w sklepach nie ma sprzętu, a dostępne modele są sprzedawane po zawyżonych cenach.
Czytaj także: Kolejki jak za PRL-u... po karty graficzne. Stali na mrozie, by podrasować komputer

Alternatywa dla kart graficznych

Do branży "górniczej" planuje wejść Intel, ale nie z nowymi kartami graficznymi. Jak podaje tomshardware.com, największy na świecie producent procesorów zamierza zaproponować alternatywę – Bonanza Mine. Ma to być "ASIC o ultra-niskim napięciu do energooszczędnego kopania bitcoinów" (ASIC - urządzenie będące wyspecjalizowanym układem scalonym, zaprojektowanym do realizacji jednego zadania, przyp. red.)


– To nie jest kwestia GPU (procesor graficzny - przyp.red), więc nie próbuj mylić tego z GPU. GPU będą wykonywać grafikę, gry i wszystkie inne wspaniałe rzeczy. Ale skoro mamy możliwość wykonywania znacznie wydajniejszej walidacji łańcucha bloków - przy znacznie niższych kosztach i znacznie mniejszej mocy, to jest to problem, który chcemy rozwiązać – mówił Raja Koduri, szef działu kart graficznych Intela w wywiadzie z popularnym streamerem Dr. Lupo pod koniec grudnia 2021 roku.

– Pracujemy nad tym i w pewnym momencie, miejmy nadzieję, że nie za daleko w przyszłości, podzielimy się do tego ciekawym sprzętem – zapewniał.

Więcej szczegółów o konstrukcji ma zostać przekazane w lutym na konferencji ISSCC (International Solid-State Circuits Conference).

Intel zaznaczył również, że nie zamierza ograniczać wydajności wydobycia swoich procesorów graficznych do gier, które obecnie są najczęściej wykorzystywane do wydobywania Ethereum i innych niż Bitcoin kryptowalut.

Wkrótce zaprezentowane mają być również również nowe karty graficzne Intela z linii Arc Alchemist. Firma zapowiadała, że nie planuje stosowania w nich żadnych rozwiązań blokujących czy ograniczających wydobycie. Intel wolałby jednak, aby jego procesory graficzne były używane bardziej przez graczy, niż "przepalane" przez górników.

Nieekologiczne kopanie

W 2020 r. sieć bitcoin przetworzyła 112,5 mln transakcji. Dla porównania, tradycyjni dostawcy usług płatniczych przetworzyli w 2019 roku 539 mld transakcji. Według ekonomistów oznacza to, że ​​każda pojedyncza transakcja odpowiada co najmniej 272 g e-odpadów. Tyle, ile ważą dwa iPhone 12 mini.
Czytaj także: "To jakby wyrzucić dwa nowiutkie smartfony". Bitcoin generuje w rok tyle e-śmieci, co Holandia
W przeciwieństwie do większości sprzętu komputerowego, ASIC nie mają innego zastosowania poza wydobywaniem bitcoinów. Naukowcy ostrzegają, że problem e-odpadów prawdopodobnie będzie rósł, jeśli cena bitcoina będzie nadal szła w górę, ponieważ będzie to zachętą do dalszych inwestycji i wymiany sprzętu.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl