Stać nas na kilka wyjść do sklepu mniej niż w lutym. Liczby dosadnie to pokazują

Kamil Rakosza-Napieraj
03 czerwca 2022, 09:55 • 1 minuta czytania
Wieprzowina zdrożała o ponad 50 proc. Drób ponad 20 proc., a jajka o 16 proc. – o tyle od lutego poszły w górę ceny produktów. Osoba z najniższym wynagrodzeniem może sobie pozwolić na dwa koszyki w miesiącu mniej niż przed wybuchem wojny w Ukrainie.
Ile wydajemy na zakupy? Fot. Bartłomiej Magierowski / East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

"Koszyk Faktu" w lutym kosztował 163 zł. W maju już 178 zł. Jak policzył dziennik, jeszcze 100 dni temu, osobę na mimimalnej (2364 zł netto) było stać na prawie 15 takich koszyków, teraz – o dwa mniej.


Stać nas na coraz mniej, liczby nie kłamią

"Droższe zboża podbijają ceny pasz. Na to wszystko nakładają się rekordowo drogie paliwa. Ceny schabu w ciągu tych 100 dni zdrożały o 50 proc., piersi z kurczaka – o 20 proc." – pisze "Fakt". Przykładowo, za schab trzeba dzisiaj zapłacić 17,98 zł, w lutym kosztował jeszcze 11,82 zł.

Co jeszcze podrożało? Z tabelki opublikowanej przez "Fakt" wynika, że więcej zapłacimy m.in. za kilogram jabłek (31 proc.), bułki (koszt czterech sztuk wzrósł o 26 proc.), jajka (koszt 10 sztuk wzrósł o 16 proc.) i litr oleju (15 proc.).

Na szczęście nie wszystko drożeje. Jak wynika z koszyka "Faktu", niższe niż w lutym są ceny nabiału. "Mimo drożejących zbóż, nie rosną ceny mąki ani chleba. Możliwe jednak, że to polityka cenowa sieci handlowych, które akurat te podstawowe produkty starają się mieć w stałych cenach" – wyjaśnia dziennik.

Biedronka wprowadziła "tarczę antyinflacyjną" na zakupy

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, Biedronka, wystartowała z "Tarczą Antyinflacyjną" od 12 kwietnia. Sieć zobowiązuje się do tego, że nie będzie podnosiła cen najczęściej kupowanych produktów aż do końca czerwca.

Dodatkowo, w przypadku kilkunastu produktów z grupy ultrafresh, w skład której wchodzą owoce, warzywa, świeże ryby i świeże mięso, Biedronka daje gwarancję, że w sklepach jej sieci będą one najtańsze na rynku.

"Te produkty należące do kategorii o bardzo krótkim terminie  przydatności do spożycia, cechują się co do zasady dużą dynamiką zmienności cen" – przypomina biuro prasowe sieci.

– Będąc świadomymi, że żyjemy w dobie rosnącej inflacji i zmieniającej się rzeczywistości, chcemy dać klientom poczucie stabilizacji, publicznie gwarantując, że w sieci sklepów Biedronka cena ponad 150 najważniejszych produktów nie zmieni się do czerwca – mówi Grzegorz Pytko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka.