Kawa może stać się luksusem. Niepokojące wyliczenia Eurostatu, powód wcale nie jest oczywisty
- W całej UE kawa podrożała o 16,9 proc.
- Polska notuje najwyższe podwyżki cen cukru w całej Wspólnocie
- Kawa drożeje z powodu inflacji napędzanej przez ceny paliw, zakłócenia w łańcuchach dostaw i niekorzystne warunki pogodowe w Brazylii, która jest największym producentem i eksporterem kawy
Kawa jest coraz droższa. Eurostat ostrzega, że może stać się "luksusem"
Rozpoczęcie dnia od kubka gorącej kawy to dla wielu osób rutyna. Jednak ostatnie podwyżki cen mogą sprawić, że ten poranny rytuał stanie się niemal luksusem – ostrzega Eurostat w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej.
Dane są bowiem bezlitosne. Z wyliczeń Eurostatu wynika, że ceny kawy w Unii Europejskiej (UE) wzrosły w sierpniu 2022 r. o 16,9 proc. w porównaniu do analogicznego miesiąca w roku ubiegłym. To więcej niż średnia inflacja w UE, która wynosi 10,9 proc., a także więcej niż wzrost cen w strefie euro - 9,9 proc.
Kawa z cukrem? Polacy zapłacą najwięcej
Dla osób, które preferują kawę z mlekiem lub cukrem, poranny rytuał może być jeszcze droższy, ponieważ ceny tych produktów notują jeszcze większe podwyżki. W sierpniu średnia cena świeżego mleka była o 24,3 proc. wyższa niż rok wcześniej. W tym samym okresie cena mleka niskotłuszczowego wzrosła o 22,2 proc.
Z kolei cukier podrożał średnio o 33,4 proc. rdr. W tym kontekście niechlubnym liderem okazała się Polska, gdzie za cukier trzeba zapłacić o 109,2 proc. więcej niż rok temu.
Przypomnijmy, że latem w sklepach wybuchła panika cukrowa związana z czasowymi niedoborami, która sprawiła, że ceny wzrosły i nadal utrzymują się na wyższym poziomie. Z badania portalu dlahandlu.pl wynika, że cena minimalna za cukier to obecnie 4,99 zł, a cena maksymalna - 7,99 zł. Daje to średnią na poziomie 6,11 zł.
Dlaczego kawa drożeje? Winna nie tylko szalejąca inflacja
Zdaniem analityków kawa musi drożeć w czasach wszechogarniającej inflacji napędzanej przez ceny paliw. Firmy starają się w ten sposób przerzucić wzrost kosztów na klientów.
Dodatkowym czynnikiem są problemy w łańcuchach dostaw, z którymi zmagamy się nieprzerwanie od czasu wybuchu pandemii COVID-19. To kluczowe z punktu widzenia kawy, która jest importowana przede wszystkim z południowej Azji, Afryki i Ameryki Południowej.
I to właśnie problemy jednego z państw na drugiej półkuli sprawiają, że ceny kawy rosną jeszcze bardziej. Brazylia jest największym producentem i eksporterem kawy na świecie. Jak wskazuje portal 300gospodarka.pl, w lipcu 2020 r. temperatury w tym kraju były niespotykane, a w 2021 r. - Brazylię nawiedziła intensywna susza.
Kawowiec to roślina, która jest wyjątkowo wrażliwa na warunki pogodowe – wymaga konkretnej temperatury i wilgotności, aby dać plony. Jeśli temperatura jest niska, a opady niewielkie, to nie ma co liczyć na zbyt obfite zbiory.
Nie tylko kawa. Te podstawowe towary również drożeją
Kawa to niejedyny produkt codziennego użytku, który drożeje. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, coraz więcej trzeba płacić m.in. za papier toaletowy. W tym przypadku winne są głównie rosnące ceny celulozy.
Poza tym coraz więcej płacimy za chleb. Eurostat wyliczył, że w całej UE mamy do czynienia z podwyżką rzędu 18 proc. Z kolei w Polsce ceny rosną szybciej, bo aż o 30 proc. rdr. Dlaczego? Jak tłumaczył w rozmowie z INNPoland.pl Jacek Górecki, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa, "nie ma ani jednego składnika chleba, który by nie podrożał". W górę poszły ceny mąki, olejów, cukru, drożdży, opakowań czy folii. W branżę uderzają także podwyżki cen gazu, prądu i paliw.
Czytaj także: https://innpoland.pl/184591,ceny-energii-podnosza-ceny-chleba