Zima zmroziła Polskę. Sprawdzamy, czy starczy nam gazu na ogrzanie się
- Gas Storage Poland Sp. z o.o. wykonuje zadania operatora systemu magazynowania gazu
- Stan napełnienia instalacji magazynowych wynosi 98 proc.
- Na początku doby w magazynach znajdowało się 35 819.6 GWh
Czy może zabraknąć gazu?
– [Polska wydaje się] relatywnie dobrze przygotowana na scenariusz całkowitego wstrzymania dostaw gazu z Rosji do Unii Europejskiej – czytamy w raporcie "Polska: Czy wystarczy nam gazu na zimę?” z 2022 r., podanym przez Bank BNP Paribas. Podkreślono jednak, że ze względu na ilość wykorzystanego gazu konieczne może być wprowadzenie mocnego oszczędzania.
W raporcie założono dwie prawdopodobne wersje wydarzeń: poziom zapasu przez sezon zimowy pozostanie bardzo wysoki i w marcu osiągnie 100 proc. Według drugiego z kolei w 2023 r. może zacząć brakować gazu już w styczniu, a prawdziwy niedobór pojawi się w okresie do maja 2023 r. i wyniesie ok. 24 TWh.
Janusz Steinhoff, były minister gospodarki i były wicepremier, w TVN24 poinformował, że polskie magazyny mają pojemność 15 proc. w stosunku do rocznego zużycia. Dodał także, że są jednymi z najmniejszych w Europie.
– Pojemność tych magazynów wynosi 3,2 miliarda (metrów sześciennych), czyli mniej więcej 15 proc. zużycia rocznego (w Polsce). Niemcy mają 25 procent, a są takie kraje, co mają ponad 100 proc. – podkreślił Steinhoff w TVN24.
Bardzo dużo zależy więc od tego, na jakim poziomie utrzyma się zużycie gazu w Polsce. Można zakładać optymistyczną wersję, jednak bez wprowadzenia oszczędzania mogą pojawić się problemy z niedoborem.
Czym się zajmuje Gas Storage Poland Sp. z o.o.?
Gas Storage Poland Sp. z o.o. jest operatorem systemu magazynowania gazu. Dysponuje mocą instalacji gazowych i zarządza przepływem paliw gazowych. Należące do spółki magazyny są zlokalizowane w Sanoku, Kawernie i Wierzchowicach.
Jakie są zapasy gazu?
Ilość zgromadzonego w magazynach gazu na początku dzisiejszej doby wynosiła 35 794,1 GWh, jak wynika z danych opublikowanych przez Gas Storage Poland Sp. z o.o. Wszystkie magazyny spółki są łącznie napełnione w 98 proc. A jakie jest napełnienie w poszczególnych magazynach?
W Grupie Instalacji Magazynowych GIM Sanok na początku 25 listopada magazyny były napełnione w 98 proc. Dokładna ilość zgromadzonego w nich gazu to 11670,7 GWh.
Według informacji ze strony internetowej w Wierzchowicach zebrano 14580,4 GWh gazu, co oznacza zapełnienie magazynu w 99 proc.
Natomiast GIM Kawerna w swoich magazynach ma 9543 GWh gazu. Napełnienie wynosi więc 97 proc.
Czytaj także: Rząd chce zamrozić ceny gazu. Nie wszyscy skorzystają na tym pomyśle
Pułap cenowy gazu
W innym artykule w INNPoland podaliśmy, jaką maksymalną cenę gazu zaproponowała Komisja Europejska.
Limit ten miałby wynieść 275 euro za MWh, jednak eksperci stwierdzili, że ta cena jest wyższa od przeciętnych rynkowych. Polski rząd uznał, że takiej propozycji nie może przyjąć. Ministerka Klimatu i Środowiska Anna Moskwa skomentowała ją przed zebraniem Grupy Wyszehradzkiej. Zacytowała ją Polska Agencja Prasowa.
Tę propozycję, która pojawiła się przedwczoraj – traktujemy ją jako żart. Trudno poważnie do niej podejść. Większość państw, które przygotowywały propozycję ceny maksymalnej na gaz jeszcze miesiące temu (...) właśnie tak się dziś wypowie. Oczekujemy, że zostaniemy poważnie potraktowani.
Krytycznie na temat pułapu dla ceny gazu wypowiedział się również premier Mateusz Morawiecki, którego zacytował portal money.pl
– Zaproponowany pułap cenowy dla gazu niektórzy nazywają homeopatycznym. Zaproponowana cena jest zdecydowanie zbyt wysoka – powiedział premier.
Morawiecki ma jednak własne rozwiązanie dla Polaków w kwestii cen gazu. Stwierdził, że przy zamrożeniu cen gazu można by zastosować kryterium dochodowe.
Kryterium dochodowe stosowane jest w szeregu programów, nie wiąże się z biurokracją, a przy tym jest sprawiedliwe. Prawdopodobnie zdecydujemy się na kryterium dochodowe i decyzja zostanie podjęta w ciągu kilku dni, aby ta ustawa mogła trafić dalej.
Taką informację Morawiecki podał w czasie środowej konferencji prasowej. Dodał również, że rząd chciałby, aby ceny gazu dla wszystkich mieszkańców zostały zamrożone na poziomie podobnym do tegorocznego.