Kiedy obniżki stóp procentowych? Członek RPP zdradza możliwy termin
- Członek Rady Polityki Pieniężnej Ireneusz Dąbrowski poinformował agencję Bloomberg, że w 2023 r. możliwe są pierwsze obniżki stóp procentowych w Polsce
- Według Dąbrowskiego "nasze stopy procentowe są dobrze skalibrowane"
- Członek RPP podkreślił również, że jeśli inflacja zostanie zwalczona, nie może to się stać kosztem mocnego spadku PKB
Kiedy może nastąpić obniżka stóp procentowych w Polsce?
Na temat tego, czy i kiedy mogą pojawić się pierwsze obniżki stóp procentowych w Polsce, wypowiedział się dla agencji Bloomberg członek Rady Polityki Pieniężnej Ireneusz Dąbrowski. Stwierdził, że jeśli rynki zakładają, że nastąpi to w przyszłym roku, to mają rację. – Nasze stopy procentowe są [na tyle – red.] dobrze skalibrowane, żeby obniżyć główny i bazowy wskaźnik inflacji. (...) Zwalczymy inflację, ale nie kosztem dramatycznego spadku PKB. Szalone podwyżki stóp nie przyniosą niczego i mogą okazać się kontrproduktywne, mocno uderzając we wzrost – powiedział Dąbrowski agencji Bloomberg.
Czytaj także: Glapiński tłumaczy decyzję RPP. "Jesteśmy w pełni świadomi tego, że inflacja będzie rosnąć"
Decyzja o braku podwyżek stóp procentowych
W listopadowym artykule w INNPoland pisaliśmy o decyzji RPP, które postanowiło nie podnosić stóp procentowych.
Już na podstawie wcześniejszych decyzji udowodniono, że podwyżki nie przekładają się ani na aprecjację (wzrost – przyp. red.), ani też na wyhamowanie inflacji, przynajmniej w ujęciu konwencjonalnym. To są kolejne dwa, trzy miesiące, w których inflacja nadal ma charakter progresywny.
Decyzję dla INNPoland skomentował doktor Jarosław Klepacki, ekonomista Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. Według niego informacja o stopach procentowych jest w tych czasach bardzo lotna i bardzo medialna.
Konflikt w Radzie Polityki Pieniężnej
Oczy całej Polski są zwrócone w stronę RPP nie tylko z powodu stóp procentowych. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, wewnątrz gremium nie tak dawno pojawił się konflikt.
Szerokim echem odbiła się m.in. "alternatywna" wersja komunikatu po październikowym posiedzeniu, którą w mediach społecznościowych opublikowała Joanna Tyrowicz. Byli prezesi Narodowego Banku Polskiego wystosowali nawet list otwarty, w którym sprzeciwiali się "ograniczaniu wolności wypowiedzi członków Rady [Polityki Pieniężnej – przyp. red.]".
– W ostatnim czasie wypowiedzi członków RPP wybranych przez Senat nie spełniały kryterium dobrych praktyk – czytamy w najnowszym stanowisku Rady Polityki Pieniężnej.
Kotecki ujawnił, że nadal zmaga się z trudnościami w codziennej pracy. W ostatnich dniach został bowiem odcięty od aplikacji RPP, która pozwala na dostęp do wszystkich materiałów analitycznych.
– Wiem, to brzmi groteskowo i śmiesznie, ale jest smutne i żałosne. Otrzymaliśmy e-maila z informacją, że dostęp do aplikacji został nam odcięty – przyznał.
Czytaj także: https://innpoland.pl/186946,nbp-opublikowal-raport-o-inflacji-ponizej-10-proc-dopiero-w-2024-roku