Od stycznia podwyżka opłat na autostradach. Ci kierowcy dostaną po kieszeni

Maria Glinka
19 grudnia 2022, 18:48 • 1 minuta czytania
Podróżowanie rządowymi odcinkami autostrad będzie w przyszłym roku droższe – choć na razie tylko dla kierowców ciężarówek. Zmotoryzowani muszą przygotować się na podwyżkę rzędu 13 proc. Wyższe opłaty mogą doprowadzić do nieoczywistych skutków.
Podwyżka opłat na autostradach dla kierowców ciężarówek i autobusów Fot. PAWEL RELIKOWSKI / POLSKA PRESS/Polska Press/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Podwyżka opłat na autostradach o 13,3 proc.

Opłaty za autostrady wzrosną w przyszłym roku o 13,3 proc. Wysokość stawek za przejazdy autostradami, drogami ekspresowymi i płatnymi odcinkami dróg krajowych jest ustalana na podstawie wskaźnika inflacji za pierwsze trzy kwartały konkretnego roku.

Tymczasem, z oficjalnych wyliczeń wynika, że wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych za I, II i III kwartał 2022 r. wynosił właśnie 13,3 proc. Na taką podwyżkę muszą przygotować się zmotoryzowani, choć nie wszyscy. Wyższe opłaty będą pobierane od kierowców aut ciężarowych i autobusów.

Ile zapłaci kierowca ciężarówki za przejazd autostradą w 2023 r.?

Jak podaje portal bankier.pl, od 1 stycznia 2023 r. kierowcy ciężarówek i autobusów zapłacą od 24 gr do 64 gr/km. Ostateczna stawka zależy od masy pojazdu i klasy emisji spalin.

Najmniej zapłacą kierowcy pojazdów o masie poniżej 12 t i autobusów, które spełniają normę emisji spalin Euro 5. Z kolei na największy wydatek muszą przygotować się kierujący autami o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 t, które spełniają maksymalnie normę emisji spalin Euro 2.

Za przejazd płatnymi odcinkami dróg krajowych kierowcy aut o masie poniżej 12 t i autobusów zapłacą od 20 do 39 gr/km. Jeśli ich pojazdy są cięższe niż 12 t, to za podróż będą musieli uregulować od 25 do 50 gr/km.

Inne stawki na odcinkach koncesyjnych

Dla porównania warto przyjrzeć się kwotom, które trzeba zapłacić za przejazdy koncesyjnymi odcinkami autostrad. Dla przykładu podróż płatnym odcinkiem autostrady A1 (Rusocin – Nowa Wieś) kosztuje 71 zł, czyli 47 gr/km. Ta stawka dotyczy wszystkich pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t.

Z kolei za przejazd odcinkiem autostrady A2 (Świecko – Konin) trzeba zapłacić od 157 do 313 zł w zależności od rodzaju auta ciężarowego. W przeliczeniu na kilometry daje to wydatek rzędu 62 gr–1,23 zł.

Natomiast w przypadku odcinka autostrady A4 (Kraków – Katowice) kierowcy pojazdów ciężarówek muszą płacić od 24 do 40 zł, czyli 39–66 gr/km.

Wnioski? W większości przypadków opłaty w ramach systemu e–Toll są niższe niż stawki na koncesjonowanych odcinkach autostrad.

Podwyżka opłat drogowych może napędzić inflację

Ministerstwo Infrastruktury określa podwyżkę stawek opłat za przejazdy autostradami "groszową". Jednak niewykluczone, że będzie to kolejny impuls inflacyjny.

Jak już wspominaliśmy, podwyżka nie ominie kierowców autobusów, więc niewykluczone, że zdecydują się na podniesienie cen biletów. Ciężarówki to również transport towarów, więc zwiększenie opłat drogowych może przełożyć się na podwyżkę stawek za przesyłki kurierskie. Stąd już prosta droga to podniesienia cen produktów w sklepach.

Tymczasem ceny już i tak rosną w bardzo szybkim tempie. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, w listopadzie 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych zwiększyły się o 17,5 proc. rdr.

Czytaj także: https://innpoland.pl/188281,morawiecki-oglosil-wielki-program-wydamy-prawie-300-mld-zl-na-drogi