Przestępcy podatkowi już się nie wywiną. KAS z nowymi uprawnieniami
- Zdaniem szefa KAS luki VAT nie da się całkowicie zlikwidować, ale sytuacja jest "lepsza niż kilka lat temu"
- Wśród najbardziej newralgicznych obszarów wymienia m.in. hazard
- W lutym powstaną nowe piony do walki z przestępczością VAT-owską i akcyzową
Szef KAS o luce w VAT. "Jest dużo mniejsza niż kilka lat temu"
Wyłudzenia na VAT to w dalszym ciągu nierozwiązana kwestia. Choć Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) stara się z tym walczyć, to na horyzoncie pojawiają się nowi przestępcy i nowe obszary wyzwań.
– Oczywiście luka w VAT nadal istnieje, bo co do zasady nie da się jej zredukować do zera. Przestępczość podatkowa też całkiem nie zanika. Natomiast mogę powiedzieć, że jej skala jest dużo mniejsza niż kilka lat temu – przyznaje w rozmowie z Businessinsider.pl szef KAS Bartosz Zbaraszczuk. Jego zdaniem ukrycie tego procederu jest trudniejsze niż kiedyś, ponieważ KAS ma dostęp do danych z JPK, STIR i innych źródeł.
Gdzie zatem atakują przestępcy? Jak tłumaczy szef KAS, "próbują uprawiać swój proceder np. poza systemem bankowym, bo też uczą się tego, jak działamy i wiedzą, z jakiego instrumentarium korzystamy". Poza tym jako duże wyzwanie wskazuje hazard i obszar tytoniowy.
Nowe uprawnienia KAS. Będą specjalne piony do walki z przestępcami
W ocenie prezesa pogorszenie koniunktury nie przekłada się na bezpośredni wzrost nielegalnej aktywności. W tym kontekście przypomina, że niedawno KAS zostało wzbogacone o nowe uprawnienia tzw. nabycie sprawdzające.
– Nasz pracownik lub funkcjonariusz nabywa dany towar, lub usługę i albo dostanie paragon, albo nie. W zależności od tego, jaki będzie efekt takiego sprawdzenia, podejmowane są kolejne kroki przewidziane przepisami prawa – wyjaśnia Zbaraszczuk.
Poza tym już w lutym w urzędach celno–skarbowych powstaną piony wyspecjalizowane w zwalczaniu przestępczości VAT–owskiej i akcyzowej. – To będzie większa integracja komórek dochodzeniowo-śledczych, kontrolnych, analitycznych i tych zajmujących się odzyskiwaniem mienia – podkreśla.
Jego zdaniem nie można mówić, że powstanie "policja vatowska", ponieważ celem jest przede wszystkim poprawa współpracy między pracownikami a funkcjonariuszami w celu zwalczania przestępczości. – Kontrola celno–skarbowa i analityka wspierają obszary dochodzeniowo–śledcze czy operacyjno–rozpoznawcze i na odwrót. Teraz będzie to funkcjonowało jeszcze sprawniej – przekonuje szef KAS.
KAS będzie czytała maile Polaków? Rząd chce umocnić służby specjalne
Nowe piony do walki z przestępczością to nie wszystko – rząd przygotował bowiem nowe zapisy prawa komunikacji elektronicznej, które zakładają przyznanie nowych uprawnień służbom specjalnym.
Jedną z instytucji, która miałaby z nich korzystać, jest właśnie KAS. Sam Zbaraszczuk przyznaje, że "Służba Celno-Skarbowa (SCS) jest obecnie w pewnym sensie służbą specjalną" a "uprawnienia, które posiada KAS, są bardzo szerokie i właściwie takie same jak posiadają inne służby specjalne".
Co wymyślił rząd? W projekcie ustawy pojawił się zapis, że służby będą mogły pozyskiwać dane z komunikatorów i czatów o obywatelach nie tylko od operatorów telekomunikacyjnych, lecz także innych podmiotów, które oferują inne niż telekomunikacja możliwości komunikacji interpersonalnej. Chodzi m.in. o dostawców poczty elektronicznej.
Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon, który opiniował zmiany proponowane przez rząd, przyznał w rozmowie z INNPoland.pl, że nowe przepisy są tak skonstruowane, jakbyśmy "wszyscy byli potencjalnymi przestępcami".
Czytaj także: https://innpoland.pl/189319,sluzby-beda-zbierac-dane-od-dostawcow-uslug-mailowych-ekspert-tlumaczy