RPP podjęła decyzję. Co dalej ze stopami procentowymi? Eksperci komentują
- RPP pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie
- Takiej decyzji spodziewali się ekonomiści
- Do jesieni nic się nie wydarzy – oceniają analitycy Banku Pekao
RPP podjęła decyzja. Stopy procentowe bez zmian
W środę 8 lutego Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła ważną decyzję dla wszystkich kredytobiorców. Stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie.
Stopy procentowe NBP prezentują się następująco:
- stopa referencyjna 6,75 proc. w skali rocznej;
- stopa lombardowa 7,25 proc. w skali rocznej;
- stopa depozytowa 6,25 proc. w skali rocznej;
- stopa redyskonta weksli 6,80 proc. w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. w skali rocznej.
To już piąta taka decyzja z rzędu. Zacieśnianie polityki pieniężnej zakończyło się w październiku 2022 r., kiedy RPP przerwała cykl jedenastu podwyżek z rzędu.
Co więcej, to już drugi raz z rzędu, kiedy RPP podejmuje decyzję w sprawie stóp procentowych, nie znając najnowszych danych dotyczących inflacji. W styczniu i lutym Główny Urząd Statystyczny (GUS) nie publikuje tzw. szybkiego szacunku. Wzrost cen za styczeń poznamy dopiero 15 lutego.
Komentarze ekspertów. Na "luzowanie" jeszcze poczekamy
– Dzisiejsza decyzja nie budzi jednak emocji ani kontrowersji. Jest w pełni zgodna z rynkowymi prognozami. Także towarzyszący jej komunikat nie wnosi zbyt wiele nowego. Uwaga przenosi się na czwartkową, zaplanowaną na 15:00 konferencję prezesa NBP. Większe emocje pojawią się za miesiąc, gdy o postrzeganiu przyszłości polityki pieniężnej zdecyduje treść nowej projekcji inflacyjnej. Może być to moment, w którym podwyżki zostaną oficjalnie zakończone – wskazuje w najnowszym komentarzu Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
Środowa decyzja nie wpłynie na kondycję złotego. – Umocnienia złotego na środowej sesji nie należy wiązać z krajową polityką pieniężną. Cofnięcie się EUR/PLN pod 4,75, spadek USD/PLN do 4,40 czy powrót kursu franka poniżej 4,80 zł to efekt przetasowań i wyraźnej poprawy nastrojów na rynkach światowych. Ulgę wywołało wtorkowe, wieczorne wystąpienie szefa Fed, w którym Jerome Powell pomimo rewelacyjnych informacji z rynku pracy nie zaostrzył dodatkowo retoryki – tłumaczy specjalista.
Głos w sprawie decyzji RPP zabrali także inni eksperci m.in. Pekao.
W podobnym tonie wypowiadają się ekonomiści z mBank Research. Ich zdaniem szansa na obniżki stóp procentowych pojawi się dopiero w przyszłym roku.
Natomiast prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że "następnym ruchem RPP będzie obniżka stóp procentowych". – Spodziewamy się powolnego wygasania presji cenowej, które odłoży obniżki na przyszły rok. Inflacja konsumencka już w styczniu, po dwóch miesiącach spadków, mogła przebić ubiegłoroczne maksimum (17,9 proc. rdr), a jej lutowy szczyt wypadnie najpewniej powyżej 20 proc. rdr. Nieprzerwanie rośnie za to inflacja bazowa, która obrała kurs na 12 proc. rdr. Skala redukcji w 2024 r. nie powinna być znaczna, koszt pieniądza pozostanie zapewne powyżej 5 proc. – dodaje Sawicki. Z kolei eksperci z XTB zwracają uwagę, że tym razem RPP podjęła decyzję "dość wcześnie".
Przypomnijmy, że rekord padł w listopadzie, kiedy RPP ogłosiła decyzję dopiero o godz. 18:25. Dzisiaj RPP ujawniła decyzję około godz. 15:00.
Komunikat z posiedzenia RPP
RPP opublikowała komunikat z posiedzenia, w którym wskazuje na powody najnowszej decyzji.
"W Polsce napływające dane potwierdzają spowolnienie aktywności gospodarczej. Zgodnie z wstępnym szacunkiem GUS w 2022 r. dynamika PKB obniżyła się do 4,9 proc., co wskazuje, że w IV kw. ub. r. roczna dynamika PKB najprawdopodobniej ponownie się obniżyła. Mimo osłabienia wzrostu, utrzymuje się dobra sytuacja na rynku pracy, w tym na niskim poziomie kształtuje się stopa bezrobocia. Jednocześnie dane z sektora przedsiębiorstw wskazują, że nominalny roczny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w grudniu 2022 r. spowolnił wobec poprzedniego miesiąca" – czytamy w dokumencie.
RPP zwraca również uwagę na spadek inflacji w grudniu (16,6 proc. rdr.). "W ostatnich miesiącach 2022 r. obniżyły się ceny surowców i inflacja PPI, a zaburzenia w globalnych sieciach podażowych były wyraźnie mniejsze niż wcześniej, co wraz z oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym będzie oddziaływać w kierunku stopniowego osłabiania dynamiki cen konsumpcyjnych" – czytamy dalej.
W ocenie RPP "osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz z zacieśnieniem polityki pieniężnej przez główne banki centralne będzie wpływać ograniczająco na globalną inflację i ceny surowców". Z kolei pogorszenie koniunktury światowej sprawia, że zdaniem RPP obniża się dynamika wzrostu gospodarczego w Polsce.
"W takich warunkach dotychczasowe istotne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP" - czytamy. Jednak RPP podkreśla, że zbliżanie się do celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.) będzie następowało "stopniowo".
Czy RPP zdecyduje się na zmianę stóp procentowych w przyszłym miesiącu? Z komunikatu wynika, że dalsze decyzje będą uzależnione od "perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę".
Decyzja spójna z prognozami ekonomistów
Rynek nie jest zaskoczony najnowszą decyzją RPP. Konsensus ekonomistów zakładał utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie.
"Trudno spodziewać się po dzisiejszej decyzji Rady jakichkolwiek niespodzianek" – napisali dziś rano na Twitterze specjaliści z mBank Research.
"Spodziewamy się, że Rada pozostanie w trybie wait–and–see, czekając zarówno na styczniową inflację, jak i na marcową projekcję inflacyjną" – czytamy w poniedziałkowym komentarzu analityków PKO BP opublikowanym na łamach "Dziennika Ekonomicznego".
Eksperci podejrzewają, że zarówno komunikat po posiedzeniu, jak i konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego "nie dostarczą nam więcej wskazówek co do przyszłego kursu polityki pieniężnej". Szef banku centralnego będzie tłumaczył powody decyzji RPP i przedstawili ogólny stan polskiej gospodarki w czwartek 9 lutego o godz. 15:00.
"Możliwe, że (warunkowe) stwierdzenia prezesa NBP będą sugerować możliwość obniżek stóp procentowych w "przewidywalnej" przyszłości (czyli zapewne koniec 2023/początek 2024) – wydaje się, że jest to także scenariusz rynkowy, więc nie powinien zrobić większego wrażenia na inwestorach" – oceniają eksperci.
Podobnego zdania byli także ekonomiści Credit Agricole.
"Oczekujemy, że RPP utrzyma niezmieniony poziom stóp procentowych (stopa referencyjna NBP równa 6,75 proc.). Styczniowa, czwarta z rzędu decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, była zgodna z deklarowaną w wypowiedziach publicznych przez prezesa NBP i niektórych członków Rady niechęcią do dalszego zaostrzenia polityki" – czytamy w komentarzu analityków w najnowszej "MAKROmapie".
Dwudniowe posiedzenia RPP
Przypomnijmy, że od stycznia RPP obraduje przed dwa dni. Dwudniowe posiedzenia były standardową praktyką przed wybuchem pandemii COVID–19, ale z powodów bezpieczeństwa RPP ograniczyła dyskusję do jednego dnia.
Lutowe spotkanie członków tego gremium trwało od wtorku do środy.
Czytaj także: https://innpoland.pl/189280,glapinski-o-warszawskim-luksusie-mierzy-swoja-miara-okiem-baginskiego