Elon Musk znów namieszał. Postanowił odejść z Twittera, ale... nie do końca

Konrad Bagiński
12 maja 2023, 07:35 • 1 minuta czytania
Elon Musk zapowiedział, że odejdzie ze stanowiska prezesa X Corp., czyli Twittera. Z jego słów wynika, że zamierza jednak mieszać się w sprawy firmy. Musk twierdzi, że wybrał już prezesa, a raczej prezeskę. Nie ujawnił, o kogo chodzi.
Elon Musk ogłosił, że odejdzie z Twittera. Powinno to dobrze zrobić i Muskowi, i Twitterowi Benjamin Fanjoy/Associated Press/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Elon Musk jest właścicielem Twittera, ale pełni również funkcję CEO, czyli prezesa. To nie jest dla niego obca rola, osobiście kieruje Teslą i SpaceX, będąc jednocześnie głównym udziałowcem w obu firmach.


Wkrótce po przejęciu Twittera w październiku 2022 r. Musk zasugerował, że zatrudni kogoś, kto zwolni go z obowiązków dyrektora generalnego / prezesa.

"Czy powinienem ustąpić ze stanowiska szefa Twittera?" – takie pytanie zadał Musk napisał na Twitterze 18 grudnia 2022 r. "Będę przestrzegać wyników tej ankiety" – dodał. W jego ankiecie zagłosowało 17 milionów użytkowników, a 57,5 proc. (czyli 9,8 miliona ludzi) było za ustąpieniem Muska. Do tej pory miliarder nie dał żadnych sygnałów, że dotrzyma słowa i mianuje innego prezesa.

Aż do teraz. "Jestem podekscytowany, że mogę ogłosić, że zatrudniłem nowego dyrektora generalnego X/Twitter – napisał Musk na Twitterze 11 maja. "Rozpocznie pracę za ok. 6 tygodni! Moja rola zmieni się na bycie przewodniczącym wykonawczym i CTO [szef technologii], nadzorującym produkt, oprogramowanie i administratorów" – dodał.

Musk nie wskazał, kto będzie nowym dyrektorem naczelnym, chociaż zaznaczył, że wybrał kobietę. The Wall Street Journal donosi, że rozmowy w sprawie tego stanowiska prowadzi szefowa reklamy NBCUniversal, Linda Yaccarino.

Kto jest na liście potencjalnych prezesów Twittera?

W grudniu Quartz zgromadził obszerną listę potencjalnych prezesów Twittera i trzeba przyznać, że bardzo niewielu kandydatów było kobietami. Oto niektóre z kobiet, które znalazły się na liście:

Bardziej dziwaczne sugestie obejmowały Meghan Markle, księżną Sussex oraz słynne oszustki Annę Delvey i Elizabeth Holmes.

Tesla numerem jeden?

Elon Musk prawdopodobnie skupi się teraz na pracy w Tesli, co wyjdzie jej na dobre. Zresztą akcje tej spółki już poszły w górę po zapowiedzi Muska.

Analitycy spodziewają się, że teraz Musk skupi się na pracy w innych swoich firmach, przede wszystkim w Tesli, której również jest prezesem. Inwestorzy wielokrotnie wyrażali obawy, że Musk od pewnego czasu zbyt wiele czasu i energii poświęca Twitterowi, a za mało właśnie Tesli.

Musk sfinalizował swoje przecięcie Twittera w październiku zeszłego roku. Na serwis wydał wówczas 44 mld dol. Kilka tygodni temu Twitter jako firma przestał istnieć, teraz nazywa się X Corp.

Miliarder zmienił też identyfikację wizualną: zarówno serwisu, jak i siedziby. Do tej pory na budynku w San Francisco widniał napis Twitter. Po "zatarciu" litery W został sam Twitter. To angielskie słowo, które oznacza nerwowy chichot. A w slangu... klub ze striptizem.

Czytaj także: https://innpoland.pl/188422,wybryki-elona-muska-w-pigulce-jest-zagrozeniem-dla-wlasnych-interesow