To on zajmie ostatnie stanowisko, które obsadza stary premier. Jest nowy szef KNF
Jastrzębski szefem KNF. Ostatnia decyzja Morawieckiego jako premiera
Jacek Jastrzębski oficjalnie zakończył pełnienie funkcji szefa Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) 23 listopada 2023 r. W związku z tym, że prezydent Andrzej Duda powierzył misję stworzenia nowego rządu Mateuszowi Morawieckiemu, to właśnie on zdecydował o tym, kto będzie kierował instytucją przez następne lata.
Rzecznik rządu Piotr Müller przekazał Interii, że premier ponownie wybrał Jastrzębskiego na szefa KNF. Dzięki obecnym przepisom jest w zasadzie nieodwoływalny.
Obsadzenie fotela przewodniczącego KNF może być ostatnią decyzją, jaką Morawiecki podejmie jako premier. Wszystko bowiem wskazuje na to, że nie uda mu się sformułować rządu, który zdobędzie poparcie sejmowej większości.
Kim jest Jacek Jastrzębski?
Jacek Jastrzębski jest z wykształcenia prawnikiem i ekonomistą. Ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim oraz Szkołę Główną Handlową w Warszawie. Ma na koncie także prawniczy program Professional LL.M. na University of California, Berkeley w Stanach Zjednoczonych.
Z informacji, które podaje KNF, wynika, że Jastrzębski przez dziesięć lat pełnił funkcję dyrektora Departamentu Prawnego PKO Banku Polskiego. To właśnie stamtąd trafił na stanowisko szefa KNF. Poza tym pracuje jako profesor w Katedrze Prawa Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji UW.
Kandydatura Jastrzębskiego zyskała aprobatę zarówno rządu, jak i szefostwa PiS. To kluczowe, aby szefem KNF obsadzić własnego człowieka z uwagi na rangę tej instytucji.
KNF sprawuje bowiem nadzór nad całym sektorem bankowym, kapitałowym, ubezpieczeniowym i emerytalnym. Kontroluje również instytucje płatnicze, biura usług płatniczych, instytucje pieniądza elektronicznego, a także sektor kas spółdzielczych.
Rolą KNF jest zapewnienie sprawnego działania tego rynku. Ma dbać o stabilność, przejrzystość i bezpieczeństwo i zapewniać ochronę uczestnikom rynku finansowego. O randze tej instytucji może świadczyć chociażby fakt, że to właśnie jej szef złagodził warunki oceny zdolności kredytowej, co w teorii ułatwi uzyskanie kredytu.
– Szef KNF, jeśli jest sterowalny, zależny od władz, może być polityczny i może nękać podmioty nadzorowane, mówiąc wprost. KNF wydaje także zezwolenia na prowadzenie działalności, a także godzi się na powołanie członków zarządów, czy rad nadzorczych – tłumaczył w programie "Newsroom" WP prof. Paweł Wojciechowski, były minister finansów.
Tyle zarabia szef KNF
Ile zarabia szef KNF? Na mocy rozporządzenia premiera od 1 maja 2023 r. Jastrzębski zarabia około 82,5 tys. zł brutto. Portal businessinsider.pl podaje, że wcześniej za szefowanie KNF pobierał około 33 tys. zł brutto.
O ile usunięcie Jastrzębskiego z tego stanowiska jest w zasadzie niewykonalne, to nowy premier będzie mógł bez problemu obniżyć jego zarobki. Wystarczy, że Donald Tusk, który ma zostać nowym szefem rządu, wyda tylko jeden dokument.