Używane rzeczy na prezent? Rozważa to 3/4 Polaków

Marta Zinkiewicz
05 grudnia 2024, 16:51 • 1 minuta czytania
Polacy planują w tym roku wydać mniej niż zwykle w okresie świątecznym. Sposobem na zmniejszenie wydatków jest kupowanie na prezenty przedmiotów z drugiej ręki. Dla innych to sposób na znalezienie "czegoś wyjątkowego".
Ponad połowa ankietowanych Polaków już ma za sobą zakup prezentu z drugiej ręki. Kolejne 16 proc. planuje to zrobić. Fot. Kira auf der Heide/Unsplash
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Czy doszliśmy do ekstremum w kapitalistycznym podejściu do świąt Bożego Narodzenia? Tegoroczny sezon na Jarmarku Bożonarodzeniowym rozpoczął się "słabiutko". Tego słowa użył sprzedawca kawy na warszawskim jarmarku, gdy spytałam go o ruch.


"W tamtym roku o tej porze było lepiej" – usłyszałam.

Coraz mniej jest chętnych za drożyznę w kiepskiej jakości. Ale to nie jedyny przejaw tego, że straciliśmy cierpliwość to przedświątecznego przymusu przepłacania. Prezenty dla przyjaciół, współpracowników, wyjście na świąteczne spotkanie, zrzutka dla potrzebujących i święta z rodziną. Wydatki się piętrzą. Coraz więcej osób przyznaje, że zaczynają ich przerastać. 

W te święta będziemy oszczędzać

69 proc. Polaków zamierza w tym roku ograniczyć wydatki na święta. Tak wynika z badania konsumenckiego przeprowadzonego przez firmę badawczą Stem Mark dla Vinted. Oszczędzanie pieniędzy to dla wielu przyczyna wręczania tańszych prezentów, często z drugiej ręki.

Najczęstszym wyborem są używane ubrania, książki, gry planszowe, biżuteria lub zegarki, elektronika i zabawki

Czytaj także: https://innpoland.pl/209816,ceny-na-jarmarku-bozonarodzeniowym-w-warszawie-dlaczego-takie-wysokie

O ile dla części konsumentów to możliwość zakupu tańszego prezentu, jeszcze więcej osób przyznaje, że to świetny sposób na znalezienie czegoś wyjątkowego. Wychodzi na to, że zalew świątecznych skarpetek, kubków i zestawów do pielęgnacji ciała zaczął nas odstraszać, a my szukamy czegoś unikalnego. 

Używane prezenty są tańsze

Podejście do kupowania przedmiotów z drugiej ręki zmienia m.in. pokolenie Z. To dwudziestokilkulatkowie częściej niż reprezentanci innych grup wiekowych przyznają, że kupują w second handach. To ich sposób na szukanie własnego stylu, ciekawych ubrań, dodatków i troszczenie się o planetę.

Nowe nawyki młodych osób zaczynają wykraczać poza codzienne zakupy. Ponad połowa ankietowanych Polaków już ma za sobą zakup prezentu z drugiej ręki. Kolejne 16 proc. planuje to zrobić. Większość na używany prezent chce wydać od 66 do 100 zł