Możemy mieć w Polsce kolejną sieć dyskontów. Tym razem ukraińską

Sebastian Luc-Lepianka
24 stycznia 2025, 15:02 • 1 minuta czytania
Wedle nieoficjalnych branżowych wiadomości, ukraińska sieć dyskontów Avrora chce wejść na polski rynek. To byłaby jej kolejna ekspansja, po tym jak otworzyła sklepy w Rumunii. W Europie działa już ponad 1,6 tys. sklepów tej sieci. Ofercie sklepów bliżej do Action, niż Biedronki.
Wedle nieoficjalnych informacji, sieć Avrora może otworzyć się w Polsce. Fot. Avrora/X
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Portal Wiadomości Handlowe informuje, powołując się na anonimowych informatorów, że ukraińska sieć dyskontów Avrora interesuje się debiutem w naszym kraju. Biorąc pod uwage ilu obywateli Ukrainy wciąż mieszka w Polsce nadaje tej informacji dużo wiarygodności, ale nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu. Kolejnym argumentem jest aktywna ekspansja Avrory w Europie.


Czym są sklepy Avrora?

To ukraińska sieć dyskontowa powstała w 2011 roku. Jej asortyment obejmuje ponad 6 tys. produktów z 30 różnych kategorii. Mamy tu trochę jak w Action, miks artykułów do domu, elektroniki, zabawek, kosmetyków i chemii gospodarczej, ale są także akcesoria sportowe, odzież i artykuł dla zwierząt. Asortyment spożywczy jest ograniczony, głównie to przekąski, słodycze i napoje.

Avrora debiutuje poza Ukrainą od jesieni 2023 roku. Podobnie jak nasza Żabka uderzyła najpierw do Rumunii, pod nieco zmienionym szyldem "Aurora". Po dwóch latach firma ma tam ponad 30 placówek, a kolejnym oficjalnym kierunkiem ekspansji ma być Mołdawia. 

W styczniu 2025 roku kanał "Moldova Express" na Telegramie poinformował, że firma zgłosiła swój znak towarowy do rejestracji w tym kraju.

"Avrora Multimarket to ukraińska sieć sklepów w formacie dyskontów. W "Avrorze" są różne rzeczy dla domu i dla duszy. Każdego dnia w sklepach czeka około 30 unikalnych kategorii i ponad 6000 produktów" – czytamy na stronie sieci.

Avrora podkreśla, że wspiera ukraiński biznes i znaczna liczba towarów na ich stronie internetowej jest krajowej produkcji. Jedną z nich jest np. zabawkowa szabla Ivana Mazepy, z której zakupu 100 proc. zysku idzie na wsparcie Wojewódzkiego Regionalnego Muzeum Historycznego w Czernihow, gdzie przechowywana jest oryginalna broń.

Czytaj także: https://innpoland.pl/206612,wesola-pani-otworzy-wiecej-sklepow-w-polsce-ekspansja-firmy-z-ukrainy