Nowe dane o inflacji. Ten poziom może zostać z nami na dłużej

"W lutym 2025 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w porównaniu z lutym 2024 r. o 4,9 proc. (wskaźnik cen 104,9)" – poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny. Co to oznacza dla Polaków?
Co podrożało w lutym?
Dotychczasowe prognozy wskazywały, że inflacja miała wynieść 5,3 proc. Jest więc mniej, chociaż wedle Przemysława Barankiewicza, szefa Finaxa, to bardzo duży wynik, a niepokojące są również nowe projekcje inflacyjne, z których wynika, że inflacja ok. 5 proc. utrzyma się do 2026 roku.
Tymczasem w lutym 2025 roku ceny usług wzrosły o 0,8 proc, a towarów o 0,2 proc. Najbardziej podrożał sektor rekreacji, kultury oraz napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych.
Najszybciej rosną ceny w zakresie użytkowania mieszkania i nośników energii, o 10,7 proc. w stosunku do stycznia br.
Spadek cen w ujęciu rok do roku został zauważony w transporcie, 2,5 proc. W porównaniu do lutego 2024 roku mniej płacimy także za odzież i obuwie, o 1,3 proc.
Zmiany w metodologii GUS
Jak co roku, GUS wprowadza zmiany w nowych edycjach badania rynku. W tym roku poszerzone zostaną metody pozyskiwania informacji o cenach towarów i usług. Teraz urząd bardziej uwzględni nasze zakupy internetowe.
"W 2025 r. dla ponad 30 proc. grup elementarnych wskaźnik cen obliczany jest na podstawie notowań pochodzących z kilku źródeł danych o cenach. W zależności od rodzaju produktów będących przedmiotem badania, jak również od zwyczajów i upodobań konsumentów dotyczących miejsca dokonywania zakupów, gromadzone dane pochodzą bezpośrednio z systemów informatycznych sieci handlowych lub ze stron internetowych przedsiębiorstw prowadzących sprzedaż on-line. W 2025 roku zwiększył się udział grup, dla których uwzględniane są zakupy realizowane w Internecie" – czytamy na stronie GUS.
Pełen opis zmian znajdziecie tutaj.
Czytaj także: https://innpoland.pl/211256,wzrost-plac-nadal-hamuje-w-polsce-gus-podal-najnowsze-dane