Zimowe wyjazdy w góry to w tym roku ogromny wydatek – nie tylko z powodu wzrostu cen noclegów. Drożeją także atrakcje i niezbędne usługi. Za parking przy szlaku na Morskie Oko zapłacimy aż 55 zł, ale to ceny kuligów wystrzeliły do rekordowych poziomów.
Reklama.
Reklama.
Drożyzna w Tatrach. Tyle zapłacisz za parking przy Morskim Oku
Wielkimi krokami zbliża się zimowa przerwa świąteczna, którą wielu z nas spędzi w polskich górach. Z danych OLX wynika, że w listopadzie oferty noclegowe przeglądało aż 400 tys. użytkowników.
Niezmiennie do miana zimowej stolicy Polski pretenduje Zakopane. Jednak w Małopolsce poszukujemy również noclegów w innych miejscowościach, wśród których najpopularniejszymi są: Bukowina Tatrzańska, Jabłonka, Kościelisko oraz Zawoja.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
Problem polega na tym, że nocleg to nie wszystko. Decydując się na wyjazd w góry, musimy liczyć się też z dodatkowymi kosztami, a te w tym roku nie są małe.
Jeśli wybierzemy się samochodem do szlaku na Morskie Oko, to musimy zarezerwować dość sporą sumę. "Gazeta Wyborcza" donosi, że parkingkosztuje 55 zł.
To aż o 19 zł więcej w porównaniu z ubiegłym rokiem. Procentowo to podwyżka o ponad 52 proc., czyli zdecydowanie więcej niż ogólna inflacja(z nowych danych GUS wynika, że w listopadzie 2023 r. wzrost cen wyniósł 6,6 proc. rdr.).
Drogie Termy Zakopiańskie i rekordowe ceny kuligów
Dość dużo zapłacimy też za atrakcje turystyczne. Termy Zakopiańskie uszczuplą zimowe budżety o 35 zł (za godzinę). W przypadku dzieci obowiązuje niższa cena – 29 zł. Jeśli chcemy spędzić w termach cały dzień, to zapłacimy nawet do 199 zł.
Dla wielu miłośników polskich gór wyjazdu nie można zaliczyć do udanych bez przejażdżki kuligiem. Jednak w tym roku to atrakcja wyjątkowo droga – kosztuje aż 339 zł. W tej cenie, poza przejażdżką, mamy zagwarantowany poczęstunek i możliwość wzięcia udziału w góralskiej biesiadzie.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Ile kosztują święta w górach? 1 tys. zł za noc sylwestrową
Mimo wzrostu cen chętnych na świąteczne wyjazdy w góry wcale nie brakuje. Marek Łuczyński, prezes zarządu Polskiej Izby Hotelarzy (PIH), przyznał w rozmowie z INNPoland.pl, że już pod koniec listopada "właściciele obiektów w regionach górskich i podgórskich mają ponad 90 proc. zapełnienia na okres sylwestrowo-noworoczny".
Z jego obserwacji wynika, że ceny w obiektach górskich wzrosły o około 20–30 proc. –Znalezienie czegoś ciekawego w Zakopanem jest bardzo trudne, a średnia cena nocy sylwestrowej to ponad 1 tys. zł. Dużym zainteresowaniem cieszą się też Karkonosze, czyli Karpacz i Szklarska Poręba – podkreślił.
Z danych Nocowanie.pl wynika, że rezerwujący płacą w Krynicy w okresie świąteczno–noworocznym średnio 89 zł za jedną osobę za noc. Tymczasem w Wiśle i Bukowinie Tatrzańskiej trzeba liczyć się ze średnim wydatkiem rzędu 92–96 zł za nocleg dla jednej osoby.
Drożej jest w stolicy Tatr, gdzie średni koszt noclegu wynosi 117 zł. Więcej pieniędzy turyści zostawiają w Karpaczu (średnio 127 zł), Białce Tatrzańskiej (137 zł) czy Poroninie (144 zł).