INNPoland_avatar

Skarbówka sprawdzi nawet 20 mln Polaków. Będzie kontrolować, co sprzedajemy w internecie

Maria Glinka

07 stycznia 2024, 09:24 · 2 minuty czytania
Skarbówka będzie kontrolować osoby, które sprzedają swoje towary i usługi w internecie. Pod lupę weźmie sprzedawców, którzy wstawiają oferty m.in. na Vinted, Booking czy Allegro. W ten sposób chce wytropić osoby, które unikają płacenia podatków.


Skarbówka sprawdzi nawet 20 mln Polaków. Będzie kontrolować, co sprzedajemy w internecie

Maria Glinka
07 stycznia 2024, 09:24 • 1 minuta czytania
Skarbówka będzie kontrolować osoby, które sprzedają swoje towary i usługi w internecie. Pod lupę weźmie sprzedawców, którzy wstawiają oferty m.in. na Vinted, Booking czy Allegro. W ten sposób chce wytropić osoby, które unikają płacenia podatków.
Skarbówka będzie sprawdzać sprzedawców platform internetowych. Fot. Arkadiusz Ziolek/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Fiskus na tropie sprzedawców internetowych

Unijna dyrektywa DAC71 zakłada objęcie nowymi regulacjami podatkowymi sprzedawców, którzy oferują swoje towary bądź usługi w internecie. Chodzi m.in. o oferty na takich portalach jak Allegro, Amazon, Airbnb, Booking, Bolt, Uber Eats czy Vinted.


W 2024 r. Urząd Skarbowy zyska nowe narzędzia do weryfikacji sprzedawców. Wszystko dlatego, że w myśl dyrektywy organy podatkowe państw członkowskich będą miały możliwość, aby pozyskiwać i wymieniać się informacjami o transakcjach dokonywanych za pośrednictwem platform internetowych. Jak podaje portal pit.pl, celem jest walka z unikaniem podatków.

Nowy system raportowania. Skarbówka sprawdzi dwa kryteria

W związku z tym należy się spodziewać, że skarbówka rozpocznie kontrole podmiotów i osób, które regularnie sprzedają coś w internecie i nie rozliczają się z zysków. Szacuje się, że urzędnicy mogą skontrolować nawet 20 mln osób.

Nowe wymogi nie będą dotyczyły osób, które realizują transakcje rzadko lub na małą skalę. Do systemu raportowania nie będą włączani sprzedawcy, których liczba transakcji nie przekracza 30. Natomiast wartość transakcji nie może być wyższa niż 2 tys. euro w danym okresie sprawozdawczym. Jeśli będzie wyższa, to skarbówka umieści te dane w systemie.

To oznacza, że osoby, które chcą np. pozbyć się starych ubrań na Vinted czy sprzedają przeczytane książki na Allegro, nie muszą obawiać się kontroli skarbówki. Warto jednak pamiętać o limitach.

Nadchodzi KSeF. Dane z faktur w rękach skarbówki

To niejedyne narzędzie, jakie zyska fiskus. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, 1 lipca 2024 r. wejdzie w życie obowiązkowy system e–Faktur, czy KSeF.

Celem Krajowego Systemu e–Faktur jest pełna cyfryzacja faktur – będą one wysyłane i odbierane niemal wyłącznie w formie elektronicznej i ustrukturyzowanej. 100 milionów faktur dziennie i 2,5 miliarda rocznie, tyle dokumentów ma obsłużyć system skarbówki. 

Dane mają być przechowywane przez 10 lat przez Ministerstwo Finansów. Do systemu będą mieć dostęp wszyscy pracownicy Krajowej Administracji Skarbowej, ale resort zapewnia, że, tylko w toku czynności kontrolnych: sprawdzania dokumentów, w trakcie postępowania podatkowego oraz w celu prowadzenia działalności analitycznej, prognostycznej i badawczej oraz w celach analizy ryzyka.

MF zapewnia, że Polacy nie mają powodów do obaw, ponieważ dane będą zabezpieczone. KSeF cyklicznie przechodzi szczegółowe testy bezpieczeństwa. Dane i komunikacja w ramach systemu są stale szyfrowane.