Kolejny wniosek o upadłość Cinkciarz.pl. "Represyjna aktywność organów państwowych"

Wedle informacji Business Insider Polska, w piątek do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze pełnomocnik jednego z klientów Cinkciarz.pl złożył wniosek o upadłość kantoru. Klient jest poszkodowany na ok. 2 mln złotych i jest jednym z wielu, który nie może odzyskać środków z transakcji walutowych. Prawnicy wskazują, że kantor nie może się wypłacić.

Cinkciarz.pl z kolei od dłuższego czasu na wszystkie takie doniesienia odpowiada składaniem zawiadomienia o popełnienie przestępstwa. W oficjalnych komunikatach katoru działania organów państwowych zostały określone jako "represyjne i niszczące".

Firma szuka teraz wsparcia w amerykańskim sądzie.

Brak wypłaty środków z kantoru jest bezpośrednim następstwem utraty przez Conotoxia sp. z o.o. licencji płatniczej Komisji Nadzoru Finansowego.

Wniosek złożony w piątek 7 marca jeszcze nie jest równoznaczny z upadkiem firmy. Do sprawy wylosowano już sędzię, który zadecyduje, czy do ogłoszenia upadłości dojdzie. To może potrwać kilka tygodni. Poprzednim razem podobne zgłoszenie zostało złożone 29 stycznia.

Tym razem, jak podaje Business Insider Polska, są szanse na powodzenie wniosku. Uzasadniać to ma brak ograniczenia w czasie blokady rachunków bankowych Cinkciarz.pl, a wedle prawników firma jest w trwałym stanie niewypłacalności.

Dodatkowo wskazują, że jest możliwość, że majątek spółki złożony ze środków klientów został przetransferowany na podmioty związane z zarządem, w tym członków rodziny i fundację założoną przez prezesa firmy.

Postępowanie upadłościowe może otworzyć drogę do dochodzenia roszczeń przez klientów bezpośrednio od jego zarządu. W wypadku ogłoszenia upadłości, wybrany zostanie syndyk odpowiedzialny za zarządzanie majątkiem firmy i zaspokajanie roszczeń wierzycieli.

Poprzednim razem na informacje o wniosku upadłościowym Cinkciarz.pl zareagował, opisując to jako celowe działanie na szkodę firmy i zamierzone utrudnianie prowadzenia działalności gospodarczej.

Od kantoru otrzymaliśmy potwierdzenie, że nie inaczej jest z wieściami o obecnym wniosku o jego upadłość.

Jak firma przypomina, dalej prowadzi działalność, a liczba poszkodowanych rośnie.

Prokuratura Regionalna w Poznaniu dysponuje zgłoszeniami od ok. poszkodowanych 1500 osób. Do tego, jak podaje Cinkciarz.pl oraz Conotoxia Holding, prokuratura w okresie od 19 grudnia 2024 roku do 28 lutego 2025 roku zablokowała konta 1956 osób, z czego 1373 rachunków zostało zamrożonych.

"Klienci nadal robią transakcje, co powoduje, że liczba poszkodowanych oraz rozmiar szkód holdingu rosną codziennie" – czytamy w informacji prasowej.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa Cinkciarz.pl i Conotoxia złożyli przeciw Prokuraturze Regionalnej w Poznaniu, Jeleniej Górze, KNF, mediom oraz bankom, oskarżanym o celową zmową przeciw fintechowi. Część skarg (o których wiemy, lista jest długa) oddalono.

Część wniosków kierowano do Prokuratury Krajowej, ale widać decyzje tejże nie spodobały się grupie Conotoxia, bo ta postanowiła szukać ratunku za granicą.

Sprawę przedstawiono również organom nadzorczym Unii Europejskiej i międzynarodowym instytucjom regulacyjnym.

Niedawno Cinkciarz.pl postanowił podsumować sytuację... żartem z KNF. Porównał instytucję do papieru toaletowego.