Elon Musk i protestujący.
Ustawa procedowana przez amerykański Kongres może pogłębić nierówności między najbiedniejszymi a najbogatszymi w Stanach (na zdjęciu Elon Musk i ludzie protestujący wobec cięć budżetowych). Fot. Jeffrey Phelps/Andrea Renault/STAR MAX/IPx/Associated Press/East News/kolaż naTemat

Miliarderzy w USA zarobili w ubiegłym roku 365 mld dolarów. Sam Elon Musk zarobił ponad połowę tej kwoty. A w Ameryce trwają pracę nad ustawą, która zabierze biednym, a da bogatym.

REKLAMA

Elon Musk nadal zajmuje pierwsze miejsce na liście najbogatszych ludzi świata. Wedle organizacji Oxfam, zajmującej się problematyką nierówności społecznych i walką z ubóstwem, w ubiegłym roku jego fortuna wzrosła o 186 mld dolarów. I to mimo problemów wizerunkowych i masowych bojkotów Tesli.

Pozostali w top 10 najbogatszych amerykanów również zarobili, ale ich łączne zyski wynosiły "tylko" 179 mld dolarów.

Organizacja Oxfam alarmuje, że ustawa procedowana przez Kongres może powiększyć przepaść ekonomiczną między bogatymi a biedniejszymi.

Nierówności społeczne w USA

Ustawa "One Big Beautiful Bill Act" (ustawa o jednym wielkim, pięknym projekcie ustawy) to federalny projekt o uzgodnieniu budżetu, poruszający m.in. temat granic, obronności, wydatków na energię i politykę podatkową. Oraz cięcia w programach społecznych, jak pomocy medycznej czy żywnościowej.

Bezpartyjne Kongresowe Biuro Budżetowe (CBO) alarmowało, że po wprowadzeniu proponowanych zmian m.in. w programie Medicaid, ubezpieczenie zdrowotne może utracić co najmniej 7,6 mln osób.

Czytaj także:

Wedle prognoz CBO, do 2033 roku ustawa sprawi, że najbogatsze 10 proc. amerykanów zyska około 2 proc. dochodów. A 10 proc. najbogatszych utraci średnio 4 proc. Potwierdzają to również analizy innych ekonomistów.

Rekordowy dług publiczny w USA

Niezależne ugrupowanie nadzorujące finanse publiczne, Komitet na rzecz Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego, oszacowało, że projekt ustawy doprowadzi do zwiększenia długu publicznego Stanów Zjednoczonych o około 3,3 biliona dolarów przez najbliższe 10 lat. Obecnie wynosi on 36 bilionów dolarów. Są nawet wyższe szacunki.

Administracja prezydenta Donalda Trumpa argumentuje, że cięcia wydatków mają ten dług właśnie ograniczyć.

Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!
Czytaj także: