Projektant iPhone'a stworzy urządzenia dla OpenAI. Twórcy ChataGPT zapłacili za to 6,5 mld dolarów

21 maja oficjalnie ogłoszono, że OpenAI i startup io łączą siły.

Na oficjalnym zdjęciu przyjaźnie obejmują się Sam Altman oraz Jony Ive, były projektant z Apple, który odpowiada m.in. za ikoniczne urządzenia jak iPhone, iPad czy iMac.

Dla OpenAI zapewne zrobi coś podobnego, ale z myślą o tym, aby AI było na pierwszym miejscu. W planach jest cała rodzina produktów dedykowanych tej technologii.

Potencjalni klienci są jednak sceptyczni. Częściowo także z powodu kuriozalnej formy komunikacji od OpenAI, pełnej kwiecistych obietnic i wzajemnych pochwał.

OpenAI ma duże ambicje, doganiając największe firmy technologiczne na ich własnych poletkach, a wszystko z pomocą innowacji w dziedzinie AI. Z tym że jak dotąd wciąż otrzymujemy same mgliste deklaracje.

Ani w oficjalnym ogłoszeniu, ani w prawie 10-minutowym wideo na YouTube nie znajdziemy dużo konkretów. Obok zawrotnej sumy 6,5 mld dolarów za przejęcie zespołu 55 osób, dowiemy się, że OpenAI ma ambicję stworzyć całą rodzinę flagowych produktów.

"Stało się jasne, że nasze ambicje, aby rozwijać, konstruować i produkować nową rodzinę produktów, wymagały zupełnie nowej firmy. I tak rok temu Jony założył io ze Scottem Cannonem, Evansem Hankeyem i Tang Tanem" – czytamy w komunikacie OpenAI. Ive będzie działać jako zewnętrzny konsultant, poprzez swoją firmę LoveFrom.

Konkretne wyniki z tej współpracy zostały zapowiedziane na przyszły rok.

Oprócz tego dowiadujemy się, że z częścią zespołu io ludzie Altmana już wcześniej pracowali, a tak to przede wszystkim nasłuchamy się lub naczytamy stosu marzycielskich deklaracji o tworzeniu uśmiechów, inspiracji i wzajemnych komplementów Sama i Jony’ego. Jest to szczególnie widoczne w oficjalnym wideo poświęconym ich współpracy.

Wygląda to bardziej, jakby panowie sami zamierzali założyć rodzinę, a nie rodzinę produktów. Komentarze pod wideo ociekają sarkazmem.

"Jedne z powodów, dla których mi się pracuje dobrze z Samem, jest 6 miliardów dolarów" – tak jeden z użytkowników parafrazuje wypowiedź Jony’ego.

Jony Ive pracował dla Apple 27 lat, odszedł z firmy 27 czerwca 2019 roku.

6,5 miliarda dolarów wskazuje, że zamierzają poważnie inwestować w temat nowych produktów z doświadczeniem projektanta Apple. Ale nie wszystko, co Apple, to się złotem świeci. Ich gogle nie zwojowały rynku, a użytkownicy skarżyli się przede wszystkim na nieporęczność. Nie mówiąc już o tym, że ze względu na zawrotną cenę nie był to produkt dla mas.

Jony Ive miał za sobą również serię mniej udanych projektów, które przekładały estetykę nad funkcjonalność, wręcz w absurdalny sposób – jak Magic Mouse 2 z portem ładowanie na spodzie urządzenia czy klawiatura butterfly, gdzie najmniejsza odrobina brudu sprawiała, że klawisz mógł wyskoczyć z miejsca. Sama jej obecność mówiła klientom "nie kupować".

Ostatni samozwańczy następca smartfonów nie skończył najlepiej na rynku – na początku tego roku Humane AI Pin wstrzymało sprzedaż swoich urządzeń. Przypinki z asystentem AI, mającym pełnić funkcje telefonu i wyświetlać komunikaty na ludzkiej dłoni, okazały się gigantyczną klapą (kilka tysięcy użytkowników). Nie było ani wygodne, ani funkcjonalne, gdy sztuczna inteligencja regularnie zawodziła. 

Startup, założony przez byłych pracowników Apple, został wchłonięty przez HP za 116 mln dol.

Deklaracje OpenAI, absurdalnie wysokie sumy i kwiecisty język w komunikatach, krytycznie oceniany przez odbiorców, dają wrażenie drugiej wtopy jak metaversum Zuckerberga.

(źródło: Wikipedia, Jony Ive)