Co czwartego Polaka nie stać na tygodniowe wakacje. Nie chodzi tylko o wysokość wypłaty

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku aż 27 proc. mieszkańców Unii Europejskiej powyżej 16. roku życia nie mogło pozwolić sobie na tygodniowe wakacje. Choć to wynik nieco lepszy niż w 2023 roku (spadek o 1,5 punktu procentowego), sytuacja na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat pogorszyła się drastycznie – w 2014 roku odsetek ten wynosił zaledwie 10,6 proc.

Rozpiętość między krajami jest ogromna. 

W Rumunii aż 58,6 proc. mieszkańców nie może sobie pozwolić na urlop. W Grecji i Bułgarii wskaźnik ten przekracza 40 proc. Najlepiej sytuacja wygląda w Luksemburgu (8,9 proc.), Szwecji (11,6 proc.) i Holandii (13 proc.).

Polska, z wynikiem 25,5 proc., znajduje się nieco poniżej unijnej średniej, co w kontekście całej UE może brzmieć optymistycznie. Ale w praktyce oznacza to, że ponad jedna czwarta Polaków powyżej 16. roku życia nie wyjedzie na wakacje z powodów finansowych.

To szczególnie dotkliwe w kraju, gdzie turystyczne ceny nad Bałtykiem czy w górach są często porównywalne do zagranicznych kurortów. Ograniczony dostęp do wypoczynku wciąż pozostaje jednym z wyznaczników poziomu życia – a ten, jak pokazują inne dane, w Polsce wciąż pozostawia wiele do życzenia.

Chociaż w zestawieniu dotyczącym możliwości wakacyjnego wyjazdu Polska wypada przeciętnie, inne dane Eurostatu pokazują, że Polacy należą do najmniej zamożnych narodów Europy. 

Z raportu wynika, że poziom oszczędności polskich gospodarstw domowych jest jednym z najniższych w UE. Do tego dochodzi zjawisko zadłużania się. 

Z raportu Związku Przedsiębiorstw Finansowych wynika, że tylko w maju Polacy zaciągnęli pożyczki na kwotę 1,71 miliarda złotych. Średnia wartość jednej pożyczki wyniosła 4341 zł. To pokazuje, że coraz więcej osób sięga po krótkoterminowy kredyt, by sprostać codziennym wydatkom – nie mówiąc już o funduszu wakacyjnym.

Urlop nie jest jedynie przyjemnością – to konieczność z punktu widzenia zdrowia psychicznego i fizycznego. Dane Eurostatu unaoczniają jednak brutalną rzeczywistość – dla milionów Europejczyków, w tym wielu Polaków, tygodniowe wakacje są dobrem luksusowym. Choć wskaźniki gospodarcze zdają się rosnąć, wiele osób wciąż żyje "od wypłaty do wypłaty", a wolny czas pozostaje dla nich nieosiągalny.

To sygnał alarmowy nie tylko dla polityków, ale i dla całego społeczeństwa.