Główny Urząd Statystyczny opublikował właśnie najnowsze dane o inflacji. Najnowszy odczyt potwierdza wstępne szacunki z ubiegłego miesiąca.
Inflacja CPI we wrześniu wyniosła 2,9 proc. rok do roku. To ten samy wynik co w sierpniu, co oznacza, że w ostatnim miesiącu ceny towarów i usług nie wzrosły. Inflacja towarów zatrzymała się na poziomie 1,9 proc. rok do roku oraz na 0,1 w ujęciu miesięcznym. Ceny usług wzrosły natomiast o 5,8 proc. w skali roku o 0,2 względem ubiegłego miesiąca.
Przyczyny wyniku inflacji
Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego to ok. 2,5 proc. A najnowsze dane wskazują, że gospodarka jest na dobrej drodze, aby ten cel osiągnąć. Co więcej, mimo niedawnych obniżek stóp procentowych, najnowszy raport GUS pokazuje, że wciąż jest przestrzeń na kolejne obniżki.
Najnowsze dane są jednak zdecydowanie bardziej szczegółowe od wcześniejszych tzw. szybkich pomiarów publikowanych pod koniec września. Wiemy więc, którym stawkom towarów zawdzięczamy obecny wskaźnik inflacji.
O 4,9 proc. w ujęciu rocznym staniały paliwa samochodowe, w tym diesel o 5,4 proc. Był to efekt taniejącej w ostatnim okresie ropy. Dodatkowo dalej umacniające się złoto przyczyniło się do obniżki towarów importowanych, co również pozytywnie wpłynęło na wskaźniki inflacji.
Co powstrzymuje inflacje przed dalszym spadkiem?
Przed osiągnięciem celu inflacyjnego GUS polską gospodarkę powstrzymują m.in. wysokie ceny żywności i prądu. W pierwszej kategorii widzimy przede wszystkim znaczny wzrost cen nabiału. Jajka podrożały o 18 proc. rok do roku, a masło o 7,2 proc. Energia elektryczna jest natomiast droższa o 8,1 proc. w skali roku.
Droższe są również wyroby tytoniowe (o 17,7 proc. w skali roku) czy wywóz śmieci (12,3 proc.)
Zobacz także
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!