Scrollowanie jest złe, no chyba, że oglądasz takie filmy. Naukowcy mówią, co obniża stres

Większość ostatnich badań skupia się na wadach tego, od czego jesteśmy uzależnieni – scrollowania. I nic dziwnego, oglądanie godzinami krótkich filmików sprawia, że nasz poziom skupienia spada tak jak i nasze samopoczucie. Pojawiło się jednak nowe badanie, które dowiodło, że jest jeden plus tej sytuacji. Niestety to jednak nadal jedynie plasterek na złamanie otwarte.

Badaczka Robin Nabi z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara od lat analizuje wpływ mediów społecznościowych na samopoczucie użytkowników. Bada również zagadnienie tzw. medialnych recept na stres, czyli sprawdza co oglądać i jak długo, żeby efekt był pozytywny, a nie – tak jak niestety bywa niemal za każdym razem – negatywny.

Nabi przeprowadziła eksperyment, w którym wzięło udział tysiąc dorosłych Amerykanów. Podzielono ich losowo na grupy. Każda z nich miała przez kilka tygodni, pięć dni w tygodniu, oglądać pięciominutowe materiały:

Wnioski z przeprowadzonego eksperymentu wykazały, że u dwóch grup odnotowano spadający poziom stresu. Pierwsza to osoby, które oglądały filmy medytacyjne, a druga to ci, którzy oglądali inspirujące filmy.

Efekt utrzymywał się do 10 dni po zakończeniu eksperymentu, bez względu na płeć czy wiek uczestników, jednak szczególnie silny był u osób z wyższym poziomem stresu na początku badania.

Filmy, które "zadziałały" to takie, które pokazywały ludzi pokonujących trudności i osiągających sukces. To właśnie uczucie nadziei – według badaczy – działało jak lekarstwo łagodzące stres nawet po kilku dniach.

Czy można więc potraktować oglądanie inspirujących filmów jako sposób na zmniejszenie poziomu stresu? Czemu by nie spróbować, jednak warto pamiętać o kilku zasadach.

Po pierwsze, czas ma kluczowe znaczenie. Uczestnicy oglądali serię takich nagrań jedynie przez 5 minut. Za dużo czasu ekranowego może przynieść odwrotny skutek. Po drugie, dla najlepszych efektów trzeba oglądać takie nagranie regularnie, najlepiej kilka dni w tygodniu przez kilka tygodni.

Niedawne badanie dowiodło również korzyści z binge-watchingu. Hurtowe pochłanianie seriali również ma swoje zalety. Może działać jak swoista "odskocznia" od codziennych problemów, a tym samym poprawiać zdrowie psychiczne i pomagać w regeneracji psychicznej po stresujących wydarzeniach.

Źródło: PsychologyToday