Bombki z Polski podbijają Europę. Niemcy patrzą z zazdrością.
Bombki z Polski podbijają Europę. Niemcy patrzą z zazdrością. Fot. Shang Mon/Shutterstock

Polska rośnie w siłę na globalnym rynku eksportu bombek choinkowych, umacniając swoją pozycję wśród europejskich konkurentów. W najnowszych zestawieniach wyprzedziliśmy Niemcy, które jeszcze w 2023 roku były wiceliderem.

REKLAMA

Jak poinformowała w poniedziałek "Rzeczpospolita", mimo rosnącego eksportu, na polski rynek wciąż napływa tani import ozdób z Chin. Stanowi aż 80 proc. wszystkich dostępnych świątecznych dekoracji.

Polska wyprzedza Niemcy w eksporcie bombek

Z danych instytucji płatniczej Akcenta wynika, że pod względem globalnego eksportu bombek choinkowych Polska zajmuje 5. miejsce. W Europie awansowaliśmy na pozycję wicelidera, eksportując w 2024 roku ozdoby o wartości 85 mln euro. Na pierwszym miejscu uplasowała się Holandia, której eksport osiągnął 235 mln euro. Niemcy, z wynikiem 70,1 mln euro, spadły poza podium.

Wartość globalnego eksportu ozdób bożonarodzeniowych wzrosła w ubiegłym roku o 4 proc., do 6,6 mld euro. W Polsce dynamika była znacznie wyższa i wyniosła 17 proc. Liderem pozostają Chiny, odpowiadające za 83 proc. światowego eksportu, wysyłające na cały świat dekoracje warte 5,5 mld euro.

"Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że rynek szybko się zmienia, a producenci w wielu krajach muszą konkurować z tanimi produktami z Azji. W Polsce obserwujemy podobne zjawisko.

Gdzie trafiają polskie bombki?

Największymi odbiorcami polskich bombek pozostają Niemcy (20 mln euro), a także USA (16 mln euro) oraz Francja (6,5 mln euro). Ozdoby trafiają również do Czech, Austrii i Słowacji.

Jak pisaliśmy w INNPoland, w 2024 roku było podobnie. Polski design bombek w ostatnich latach stracił popularność na krajowym rynku. Młodsze pokolenia częściej wybierają tanie, jednolite ozdoby masowej produkcji. Rodzime fabryki ręcznie malowanych bombek obserwują spadek popytu w Polsce, jednak z powodzeniem znajdują klientów za granicą.

Polska nadal utrzymuje dodatnie saldo handlu ozdobami świątecznymi. Eksportujemy więcej, niż importujemy. W 2023 roku eksport ozdób świątecznych przekroczył 68 mln euro, co dało nam miejsce w czołówce największych globalnych eksporterów bombek: trzecie w Europie i piąte na świecie.

Wówczas najwięcej ozdób kupowali od nas Niemcy, następnie Stany Zjednoczone i Francja, gdzie polskie, ręcznie zdobione bombki potrafią osiągać ceny nawet 200 dolarów.

Źródło: Rzeczpospolita