Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i Szef Sztabu Generalnego Wiesław Kukuła
Też nie rozumiesz nowego komunikatu wojska? Nie martw się, tłumaczymy go na ludzki Fot. Sztab Generalny WP / Flick

Sztab Generalny WP wydał właśnie przedświąteczny komunikat. Czy dało się gorzej? Nie wiem, ale fakty są takie, że w sumie ważne informacje opisali takim językiem, że mało kto rozumie o co chodzi. Postanowiliśmy więc poprosić sztuczną inteligecję o przetłumaczenie tego na polski.

REKLAMA

"Ostrzegamy przed intensywną rosyjską operacją kognitywną, dotyczącą niszczenia relacji polsko – ukraińskich", "fałszywe podpinanie się (fałszywa flaga) pod przypadkowe dramatyczne wydarzenia do budowania zaplanowanej narracji", "narzędzie zbrodni określane jest jako tożsame używane w Rzezi Wołyńskiej".

To tylko kilka zdań wyjętych z komunikatu Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Komunikatu fatalnego, bo praktycznie nikt go nie rozumie.

Spece z MON posługują się rozbudowanymi zdaniami pełnymi skomplikowanych słów, uciekają od konkretu. Posługują się stroną bierną (zrobiono, napisano), unikając czynnej (Rosjanie zrobili, Rosjanie napisali, Rosjanie kłamią).

Postanowiłem więc zlecić zadanie przetłumaczenia tego komunikatu sztucznej inteligencji. Efekt przeszedł moje oczekiwania. W końcu wiem, o co chodzi wojskowym. Oto efekt. Znacznie bardziej zrozumiałe, prawda?

UWAGA: Rosyjskie trolle próbują nas skłócić. Nie daj się nabrać na kłamstwa o tragedii w Jeleniej Górze Wojsko ostrzega: w internecie trwa zmasowany atak informacyjny. Rosyjskie służby próbują wywołać w Polakach nienawiść do Ukraińców. Jak oni to robią? Biorą prawdziwą tragedię i dopisują do niej zmyśloną historię, żeby wywołać Waszą złość (to tak zwana metoda "fałszywej flagi"). O co chodzi z Jelenią Górą? W internecie krąży kłamliwa plotka, że 12-latka, która dokonała morderstwa w Jeleniej Górze, to uchodźczyni z Ukrainy. Kłamcy specjalnie dodają drastyczne szczegóły (np. o rodzaju broni), żeby skojarzyć to z Rzezią Wołyńską i Was zdenerwować. Jaka jest prawda? To kłamstwo. Dziewczynka jest Polką, mieszka w Jeleniej Górze od urodzenia. Znają ją sąsiedzi i koledzy z przedszkola. Nie ma nic wspólnego z Ukrainą. Nie bądź bezmyślny – sprawdzaj, zanim skomentujesz! Zanim uwierzysz w sensacyjny wpis na Facebooku czy Twitterze. Wpisz temat w Google. Zobacz, czy piszą o tym duże, wiarygodne portale (np. RMF, Onet, WP), czy tylko anonimowe konta w social mediach. Sprawdź źródło. Jeśli tę samą wiadomość wkleja masowo wiele dziwnych kont – to prawdopodobnie boty (automaty). Przeczytaj artykuły. W przypadku Jeleniej Góry dziennikarze rozmawiali ze znajomymi nastolatki – to wystarczy, by obalić plotkę o jej pochodzeniu. Myśl samodzielnie. Sprawdzanie informacji to najlepsza broń przeciwko kłamstwom wroga.

Gemini AI