Najdroższa reklama w Polsce wypada w Wigilię. 30 sekund u Kevina jest na wagę złota

Jeśli myślimy o świętach i telewizji, gdzieś w tle pojawia się zawsze wspomnienie uśmiechniętej twarzy młodego Macaulay Culkina, czyli Kevina McCallistera. Kultowa komedia zostanie wyemitowana na antenie Polsatu w Wigilię o godzinie 20:00, w sam raz na trawienie po kolacji. Warto wiedzieć, że kiedy film zostanie przerwany reklamą, każde 30 sekund kosztowało kogoś bardzo dużo pieniędzy.

Odpowiedź: krocie. W cenniku Polsatu 30. sekund spotu reklamowego wyceniono na 71 tys. zł podczas emisji świątecznego klasyka z USA. Możemy zabawić się ze stoperem, licząc niesławne przerwy reklamowe tej stacji i podsumowując, ile pieniędzy Polsat zarobił na polskim uwielbieniu do Kevina.

Portal Wirtualne Media śledzi cenniki reklamowe w polskiej telewizji, a spoty podczas tego filmu uznano za najdroższą reklamę w Polsce. Ceny spotów w dni robocze są niższe o około 18 tys. zł, w zależności od programu. Na przykład 30. sekund podczas wieczornych "Wydarzeń" Polsat wystawia rachunek za 57,4 tys. zł.

Przy czym kwota za marketing w czasie "Kevina" zmienia się co roku. Teraz na przykład wzrosła. Na tym samym serwisie widzimy, że w ubiegłym roku za 30. sekund podczas puszczania przygód McCallistera płacono 65,5 tys. zł netto. To wzrost o 5500 zł. Czyli 183,33 zł za sekundę. Czy to zasługa inflacji? Tym razem odpowiedź brzmi nie, bo jak porównujemy cenniki, średnie ceny emisji materiałów promocyjnych są podobne. Przy czym kwota za spot przy "Wydarzeniach" z roku na rok wręcz spadła z 57,8 tys. zł.

Wigilijny seans jest najdroższą reklamą w Polsce w 2025 r., ale korony długo nie potrzyma. Polsat wycenił również spoty za "Kevina sam w Nowym Jorku", emitowanego w Nowy Rok: 30-sekund za 76,2 tys. zł. netto. A to i tak taniej, niż kiedyś. W 2017 roku za 30 sekund płacono 107 zł, a rok później cena spadła do około 80 tys. zł.