Polska armia startuje z produkcją dronów. Elitarna jednostka przetrze szlaki innym

25 Brygada Kawalerii Powietrznej otrzymała nowe zadanie: projektowanie i wytwarzanie dronów, jak i kształcenie kadr, które w przyszłości będą szkolić żołnierzy w jednostkach w całym kraju. Formacja ma przecierać szlaki w wojskowym wykorzystaniu technologii bezzałogowych.

DronLab jest inicjatywą oddolną, zapoczątkowaną przez samych żołnierzy brygady. Początkowo w nieformalnej grupie zajmowali się oni konstruowaniem prostych dronów, a z czasem dzięki drukarce 3D zaczęli tworzyć udoskonalone bezzałogowce.

– Z czasem powstawało ich coraz więcej. Zaangażowanie żołnierzy w tym ważnym i wciąż dość nowym aspekcie współczesnego pola walki zostało dostrzeżone przez przełożonych. Tak zrodziła się idea utworzenia w naszej formacji etatowej komórki, która będzie zajmować się konstrukcją i produkcją dronów – powiedział dowódca brygady płk Piotr Gołos, cytowany przez Money.pl.

Rozwój DronLabu będzie przebiegał etapami, w zależności od dostępnych zasobów kadrowych i infrastrukturalnych. W pierwszej fazie zespół ma liczyć do 30 osób, a docelowo nawet około 100 specjalistów. Doświadczenia 25. Brygady mogą w przyszłości stać się podstawą do tworzenia podobnych laboratoriów w innych jednostkach Wojsk Lądowych.

Drugim filarem dronowej działalności brygady będzie powstający ośrodek szkoleniowy dla instruktorów i operatorów dronów. Absolwenci kursów będą przekazywać zdobytą wiedzę żołnierzom w całej Polsce

Jak pisaliśmy w INNPoland, 93 firmy zgłosiły swoje technologie dronowe do Ministerstwa Obrony Narodowej za pośrednictwem specjalnych formularzy internetowych.

RMF podał, że armia, powołując się na kwestie bezpieczeństwa, nie ujawnia dokładnych liczb, ale wiadomo, że do testów na poligonach skierowano kilkanaście rozwiązań. Co najmniej jeden z nich oparty jest całkowicie na polskiej technologii i komponentach. Część projektów już teraz trafi do żołnierzy.

Największym zainteresowaniem armii cieszy się sprzęt szkoleniowy, ale MON zbiera również oferty na systemy elektrooptyczne montowane na broni strzeleckiej, które mają wspierać neutralizację dronów przeciwnika.

Po latach niedoceniania bezzałogowców Polska zaczyna postrzegać je jako kluczowy element przyszłych konfliktów zbrojnych, w których dominującą rolę odgrywać będzie przestrzeń powietrzna i przewaga technologiczna.

Według planów MON, polskie wojsko dopiero za kilka lat będzie posiadać setki tysięcy systemów bezzałogowych różnych typów obejmujących drony powietrzne, lądowe i pływające. Takie są założenia rządowego programu budowy "armii dronów".

Program zakłada zarówno duże zakupy sprzętu, jak i jego produkcję bezpośrednio w jednostkach wojskowych. Największy nacisk kładziony jest na drony powietrzne, uznawane za strategiczne na współczesnym polu walki.

Przypomnijmy, że według raportu Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), polskie firmy rozwijają jedne z najciekawszych projektów dronowych w Europie. Przez lata wiele z nich miało jednak utrudniony dostęp do rynku wojskowego ze względu na procedury faworyzujące duże koncerny.

Źródło: Money.pl