To się nie spodoba wydawcom. Google pomoże ominąć limit płatnych treści na stronach internetowych

Konrad Siwik
Nowa wersja przeglądarki Google Chrome zwiększa prywatność użytkowników korzystających z trybu incognito. Ta zmiana uderza w niektórych wydawców stosujących tzw. paywall, czyli dostęp do treści po wniesieniu opłaty. Nie mogą przez to stwierdzić, czy użytkownik wyczerpał limit darmowych treści.
Obejście limitu płatnych treści na stronach będzie łatwiejsze dzięki aktualizacji Chrome i trybu incognito. Fot. Rafal Malko / Agencja Gazeta
Dotychczas użytkownicy wykorzystywali tryb incognito na stronach wydawców, do których dostęp był oficjalnie płatny – podają Wirtualnemedia. To umożliwiało korzystanie z publikowanych materiałów nawet po wyczerpaniu przewidzianych limitów.

Natomiast wielu wydawców, którzy wykryli praktyki, zablokowało internautom dostęp do swoich serwisów w momencie, gdy korzystają oni z trybu incognito. Nowa wersja Chrome może teraz im utrudnić weryfikację. Zmiana wpływa szczególnie na model metered paywall zakładający możliwość czytania za darmo określonej liczby artykułów w miesiącu.


Nowa wersja Chrome przeraża użytkowników i niepokoi ekspertów
To nie pierwsze udogodnienie w przeglądarce, które spotkało się z pewnym niezadowoleniem. Aktualizacja z zeszłego roku wychwytywała użytkowników usług Google – takich jak choćby Gmail – i tworzyła dla nich lokalne konto w Chrome, logując do niego internautę automatycznie. Internauci prześcigali się w domysłach, jakie informacje chciała z wycisnąć firma, a część ekspertów nawet nie próbowała tonować emocji.

Opcje Gmaila, o których mogliście nie wiedzieć
Google dodało jakiś czas temu do swojej skrzynki mailowej nową opcję planowania wiadomości. Dzięki niej możemy ustalić, o której mail zostanie wysłany do odbiorcy. Warto zaznaczyć, że Gmail posiada wiele innych funkcji, które ułatwiają korzystanie ze skrzynki. Tutaj znajdziecie 13 najbardziej praktycznych.