Od dzisiaj wysokie kary za niesegregowanie odpadów. Weszła w życie ustawa śmieciowa

Katarzyna Florencka
Już od dzisiaj osoby, które nie segregują śmieci, zapłacą za ich wywóz dwa razy więcej. Nowelizacja ustawy śmieciowej, która obowiązuje od dzisiaj, wprowadza też inne ważne zmiany, m.in. odpowiedzialność zbiorową za segregację w blokach.
Nowelizacja ustawy śmieciowej, która weszła dzisiaj w życie, przewiduje dwa razy wyższe opłaty za wywóz śmieci niesegregowanych niż segregowanych. Fot. Maciej Świerczyński / Agencja Gazeta
Co zmienia ustawa śmieciowa?
Nowela ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, czyli tzw. ustawa śmieciowa, wprowadza w budynkach wielorodzinnych zbiorową odpowiedzialność za segregowanie. Oznacza to, że jeden sąsiad, który nie ma ochoty zawracać sobie głowy segregacją, może podnieść ceny w całym bloku

- Zgodnie z ustawą, jeżeli właściciele nieruchomości nie będą selektywnie zbierać śmieci, to firmy odbierające odpady przyjmą je jako niesegregowane (zmieszane) i powiadomią o tym fakcie władze gminy - tłumaczy PAP.

A niesegregujących ustawa bije po kieszeniach: przewiduje bowiem, że opłaty za wywóz zmieszanych odpadów będą aż dwa razy wyższe niż za wywóz śmieci segregowanych.


Gigantyczne podwyżki za wywóz śmieci
Tymczasem wiele osób kłamie w deklaracjach śmieciowych z obawy przed podwyżkami, jakie gminy już wprowadziły albo szykują na przyszły rok.

Jako przykład mogą posłużyć mieszkańcy podwarszawskich miejscowości. W Józefosławiu za odpady zmieszane płaciło się 18 zł od osoby, a w przypadku segregowanych – 9 zł. Ale już od 1 kwietnia opłaty wzrosły trzykrotnie, do odpowiednio 54 zł za odpady zmieszane oraz 27 zł za segregowane. Podobnie jest w wielu innych gminach.

Ustawę łatwo ominąć
Przedstawiciele samorządów dopatrzyli się, że z obowiązku segregacji można się całkiem łatwo wypisać.

W założeniu chodzi o nałożenie na wszystkich obowiązku sortowania odpadów na konkretne frakcje. Obecnie z segregacji można się po prostu wypisać. Oczywiście odbiór pomieszanych śmieci jest droższy, ale możliwy. Nowe przepisy mają to uniemożliwić, ale samorządowcy alarmują, że to fikcja.

Jak pisała "Rzeczpospolita", w ustawie jest bowiem furtka dla właścicieli nieruchomości niezamieszkanych – a za takie uważa się na przykład biurowce, hotele, restauracje czy sklepy. Okazuje się, że takie przedsiębiorstwa będą mogły zrezygnować z korzystania z usług komunalnych i same sobie zorganizować wywóz śmieci.