Robert Lewandowski chce być Magdą Gessler. Otwiera w stolicy restaurację „dla każdego”
Nie dość, że Robert Lewandowski to najlepszy polski piłkarz, to jeszcze jest z niego obrotny biznesmen. Znany sportowiec od lat inwestuje swój majątek w start-upy z potencjałem, fundusze venture capital, wspiera firmy nieruchomościowe czy agencje marketingowe. Teraz ma apetyt na nowy projekt – ostrzy sobie zęby na zostanie restauratorem.
Restauracja Roberta Lewandowskiego ma powstać w Warszawie, wielkie otwarcie planowane jest na październik w przyszłym roku. Słynny piłkarz w lokal inwestuje razem z biznesmenami Jerzym Krzanowskim, współwłaścicielem Grupy Nowy Styl i Jackiem Trybuchowskim, byłym członkiem zarządu AmRest.
Nowy obiekt na gastronomicznej mapie stolicy będzie zlokalizowany w budynku XIX-wiecznej warzelni przy nowej ulicy Haberbuscha i Schielego na terenie Browarów Warszawskich, jak donosi businessinsider.com.pl. Restauracja zajmie całą warzelnię o powierzchni 1,3 tys. mkw. i będzie działać na czterech piętrach. Co ciekawe, w wystroju mają znaleźć się elementy związane z Lewandowskim.
– Na samym dole powstanie bar sportowy, na kolejnych dwóch piętrach - restauracja z elementami sportowymi, innym klimatem i menu, a na samej górze będzie z kolei sala otwierana przy okazji różnych wydarzeń – wyjaśnia w rozmowie z portalem Jacek Trybuchowski, który ma być najbardziej zaangażowany w funkcjonowanie lokalu.
Restauracja dla każdego
Jak zaznacza, udziałowcy nie chcą, by restauracja była „wyrafinowana, z wyszukaną kuchnią”. Bardziej zależy im, by lokal trafiał w gusta każdego, kto chce w przyjemnej i swobodnej atmosferze spędzić swój czas.
– Będzie można tu wpadać na śniadanie, spotykać się na biznesowy lunch, zjeść kolację z rodziną, a wieczorem obejrzeć mecz. Z ofertą chcemy trafić do każdego – wyjaśnia Trybuchowski.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, Robert Lewandowski jest nie tylko piłkarzem. W ostatnich latach idzie ścieżką wybieraną przez wielu słynnych sportowców, którzy zaczynają działać jako biznesmeni, gdy ich sportowe gwiazdy zaczynają blednąć z racji wieku.
Trzeba przyznać, że nie każdy sportowiec ma smykałkę do interesów. Mimo licznych medali olimpijskich czy światowych osiągnięć w swojej dziedzinie, część kolegów po fachu wiedzie normalne życie, a w ekstremalnych przypadkach bankrutuje lub żyje w biedzie. Jednak Lewandowskiemu nie można odmówić inwestycyjnego nosa.
Mężczyzna zainwestował już w dom mediowy, firmę deweloperską LS Investments oraz w agencję marketingową. Od kilku lat angażuje się (i swoje pieniądze) w rozwój aspirujących polskich start-upów. Jedną z głośniejszych inwestycji Lewandowskiego był Samurai Labs – start-up, zajmujący się wykrywaniem przemocy w sieci za pomocą sztucznej inteligencji.