Nie poznacie Map Google. Kultowa aplikacja na 15-lecie odświeża wygląd i dodaje nowe funkcje
Zapytać kogoś, czy zdarza mu się korzystać z Map Google to w tym momencie trochę jak zapytać go, czy zdarza mu się oddychać. Usługa, która kompletnie zrewolucjonizowała nasz sposób poruszania się po miastach, obchodzi w lutym swoje 15. urodziny – i z tej okazji pojawia się w niej masa nowości.
Jakie zmiany czekają użytkowników Google Maps? Na pierwszy ogień poszło delikatne odświeżenie interfejsu. Od teraz w zaktualizowanej aplikacji na Androidzie i iOS przywita nas nowa ikona aplikacji w kształcie pinezki oraz pięć kart: Odkrywaj, Dojazd, Zapisane, Opublikuj i Najnowsze.
Dwie pierwsze są już nam dobrze znane: funkcja "Odkrywaj" dostarcza informacje o pobliskich restauracjach, atrakcjach czy zabytkach, z kolei z "Dojazdu" wielu z nas korzysta praktycznie automatycznie, poszukując najlepszej trasy do celu podróży.
Funkcja "Zapisane" ma zebrać w jednym miejscu wszystkie zapisane przez użytkowników miejsca na Mapach Google. Karta "Opublikuj" ma ułatwić aktualizowanie map: dodawanie szczegółowych informacji o drogach i adresach, brakujących miejscach, jak również wrzucanie recenzji i zdjęć.
Z kolei zakładka "Najnowsze" ma być dla użytkowników "źródłem wiedzy o trendach oraz miejscach, których nie mogą przegapić zdaniem lokalnych przewodników" oraz umożliwić bezpośredni kontakt z firmami.
Informacje o komunikacji miejskiej
Ale najciekawiej chyba przedstawiają się funkcje póki co tylko zapowiedziane. W ubiegłym roku osoby używające Map Google do poruszania się transportem publicznym mogły zauważyć, że w pewnym momencie przy poszczególnych kursach zaczęły się pojawiać prognozy zatłoczenia danego autobusu czy tramwaju.
Według zapowiedzi Google, już niedługo już niedługo przed wejściem do transportu publicznego będzie można dowiedzieć się m.in. czy dany pojazd jest wyposażony w kamery bezpieczeństwa, jak dostępny jest dla osób niepełnosprawnych oraz czy według poprzednich pasażerów panowała tam... odpowiednia temperatura.
Co ciekawe, w Japonii użytkownicy Google Maps będą mogli sprawdzić liczbę dostępnych wagonów kolejki lub metra i na tej podstawie wybrać trasę oraz zwiększyć swoje szanse na zajęcie miejsca siedzącego.