Zwolnienia w budżetówce są już pewne. Wiemy, których urzędów będą dotyczyć
Rada Ministrów oficjalnie zdecydowała o rozpoczęciu redukcji etatów w budżetówce. Możliwość szybkiego przeprowadzenia tego procesu PiS zawarł w jednej z tarczy antykryzysowych. Teraz dowiedzieliśmy się, których urzędów będą dotyczyć zwolnienia.
Możliwości zwolnień szef KPRM Michał Dworczyk będzie szukał m.in. w urzędach obsługujących organy administracji rządowej w województwie, jak również w ZUS, KRUS czy NFZ.
Zwolnienia dzięki tarczy antykryzysowej
Jak wielokrotnie pisaliśmy w INNPoland.pl, możliwość szybszego zwalniania urzędników pracujących w korpusie służby cywilnej rząd zapisał w jednej z tarcz antykryzysowych. Tłumaczono wówczas, że państwowi urzędnicy również powinni "uczestniczyć w kosztach kryzysu”.Z informacji medialnych wynika, że redukcja etatów odbędzie się na jesieni, być może jeszcze we wrześniu. Związki zawodowe ostro protestują przeciwko temu rozwiązaniu, a Ogólnopolski Związek Zawodowy "Inicjatywa Pracownicza" złożył w czerwcu wniosek do Trybunału Konstytucyjnego "o stwierdzenie zgodności z konstytucją przepisów dotyczących zwolnień w służbie cywilnej".
Możliwość utraty pracy to nie jedyna zła wiadomość dla urzędników. Osoby, które stracą zajęcie podczas jesiennych cięć, otrzymają równocześnie znacznie mniejsze odprawy. Dotychczas nie mogły one przekroczyć 15-krotności minimalnego wynagrodzenia – co od stycznia 2021 dawałoby 42 tys. zł.
W tarczy antykryzysowej 4.0 ograniczono jednak odprawy do 10-krotności minimalnego wynagrodzenia – przez co urzędnicy będą mogli liczyć najwyżej na 28 tys. zł.