Bank boleśnie przegrał z frankowiczami. Tym razem kwota jest naprawdę imponująca
Imponujące 4,5 mln zł wygrał jeden z frankowiczów w procesie wytoczonym Deutsche Bankowi. Warszawski sąd uznał, że umowa kredytowa była od samego początku nieważna: skonstruowana była tak, że klientowi nie wypłacono kwoty wystarczającej na zakup mieszkania.
Czytaj także: Przełomowy wyrok. Sąd unieważnił kredyt frankowy w najgłośniejszej sprawie w Polsce
Nieważna umowa
Zwycięski dla frankowicza wyrok został ogłoszony na początku września w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia. Sędzia orzekł, że umowa zawarta pomiędzy Deutsche Bank a członkiem społeczności ŻBK nie spełnia wymogów prawa bankowego stawianymi przed umowami kredytowym – w związku z czym była od początku nieważna.Od samego początku problematyczny był bowiem sam mechanizm wypłaty kredytu. Umowa była skonstruowana w ten sposób, że wypłata kredytu nastąpiła w złotówkach, zamiast w walucie, w której został on udzielony (czyli we frankach szwajcarskich)
"Na skutek zastosowania klauzul waloryzacyjnych wypłata kredytu następowała w kwocie, która była nie do przewidzenia przed zawarciem umowy. W efekcie kredytobiorca mógł otrzymać kwotę zarówno wyższą, jak i niższą od kwoty, o której przyznanie do banku wnioskował' – czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Koniec końców pozywający otrzymał kwotę o 200 tys. zł mniejszą niż ta, o którą wnioskował. Po wyroku warszawskiego sądu saldo kredytu frankowicza spadło z ponad 2 mln zł do zera. Pozostałych kwot – 330 tys. zł oraz 500 tys. franków szwajcarskich – były klient Deutsche Banku będzie dochodził w drodze egzekucji.