Dosłownie zapadł się pod ziemię. Tak alimenciarz chciał się schować przed policją

Emilia Bromber
Nie tylko w filmach przestępcy bywają kreatywni. Obawa przed konsekwencjami prawnymi skłoniła poszukiwanego listami gończymi alimenciarza do schowania się w bardzo nietypowej kryjówce.
Nietypowa kryjówka pewnego alimenciarza. Fot. Policja Śląska

Alimenciarz pod podłogą

Jak czytamy w komunikacie śląskiej policji, pewien mieszkaniec Blachowni k. Częstochowy "dosłownie zapadł się pod ziemię". Zdarzenie miało miejsce w trakcie wykonywania przez policjantów czynności służbowych.

Uwagę funkcjonariuszy, przeszukujących mieszkanie alimenciarza, przykuła komoda. Po jej przesunięciu okazało się, że pod wykładziną znajduje się właz, prowadzący do niewielkiego pomieszczenia piwnicznego. To tam właśnie ukrył się poszukiwany 40-latek.

Mężczyzna, od 2 lat poszukiwany był 2 listami gończymi. Dłużnik trafił już do zakładu karnego, gdzie także spędzi 2 lata. Ewidentnie liczba "dwa" nie jest jego szczęśliwą liczbą.


W maju 2020 r. w Rejestrze Dłużników figurowało łącznie ponad 281 tys. dłużników alimentacyjnych, z czego 94 proc. (265,6 tys.) to mężczyźni, a pozostałe 6 proc. to kobiety (16 tys.). Łączny dług alimentacyjny wynosi ponad 11,4 mld złotych, w tym 11 mld przypada na mężczyzn, a 436 mln na kobiety.

Czytaj także: Alimenty – jak ich dochodzić