Jedyna taka okazja w życiu. Bezkarnie zgłosisz fiskusowi zatajony majątek
Rząd chce, aby od 1 lipca 2022 r. można było jednorazowo bez większych konsekwencji poinformować skarbówkę o tym, że "zapomnieliśmy" zgłosić jej fakt posiadania sporej ilości pieniędzy. Ministerstwo Finansów po raz kolejny wzięło się za tzw. ulgę abolicyjną.
Dla kogo ulga abolicyjna?
Aktualnie za ujawniony w trakcie kontroli skarbowej majątek, którego pochodzenia nie jesteśmy w stanie udokumentować, musimy zapłacić aż 75 proc. jego wartości.Po wejściu w życie nowej ulgi kara za "zapominalstwo" wyniesie jedynie 8 proc. wartości majątku. Dodatkowo, jeśli zainwestujemy nasze pieniądze np. w zabytek architektoniczny czy obiekt sportowy, możemy liczyć na dodatkową ulgę. Według informacji portalu, na zgłoszenie będzie pół roku od 1 lipca 2022 r. Z ulgi będzie można skorzystać tylko raz w życiu.
Takie rozwiązanie próbowano wprowadzać już wcześniej – jednak w 2002 r. Trybunał Konstytucyjny uznał je za krzywdzące dla obywateli, którzy uczciwie płacili podatki. Tym razem rząd miał przygotować "solidniejszą argumentację".
Skarbówka będzie ścigać za zaległe podatki
Pod koniec maja Sejm uchwalił nowelizację kodeksu karnego i ustawy antykryzysowej, która... tymczasowo zamrozi przedawnienia. Karalność przestępstw, zarówno powszechnych, jak i skarbowych, ustanie później na co najmniej 14 miesięcy. Konkretny termin zależy od tego, kiedy zostanie zniesiony stan epidemii oraz stan zagrożenia epidemicznego.Eksperci mają jednak wątpliwości, czy uchwalone zmiany są zgodne z konstytucją.
– Uzależnianie terminu przedawnienia od długości trwania stanu epidemii oraz stanu zagrożenia epidemicznego budzi wątpliwości co do zgodności z konstytucyjną zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa – mówił "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Przemysław Antas, radca prawny i partner w firmie doradczej Ontilo.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl