Czym zajmują się detektywi made in Poland? Śledzą zdrady i... ludzi na L4

Aleksandra Jaworska
Obraz detektywa, jaki dostarczają nam popularne seriale czy literatura, ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Praca w tym zawodzie charakteryzuje się dużą odpowiedzialnością, a co za tym idzie: detektyw musi być dyskretny. W Polsce od lat usługi detektywistyczne cieszą się niesłabnącą popularnością.
Praca detektywa nie ma wiele wspólnego z zajęciami detektywów znanych z filmów i seriali (fot. kadr promocyjny z serialu "Sherlock")

Detektywi w Polsce

Pierwsze agencje detektywistyczne założono w Polsce jeszcze w latach 90, natomiast zawód detektywa został oficjalnie ustanowiony dopiero dopiero w 2001 roku.

Wojciech Niemyjski, właściciel Biura Detektywistycznego Wykrywacz szacuje, że na obecną chwilę w województwie mazowieckim jest około 10 tys. osób z licencją detektywistyczną. Rocznie około 700 osób kończy kurs i otrzymuje licencję na Mazowszu.

Czym zajmują się detektywi?

Sprawy, które najczęściej kojarzą się z pracą detektywa, dotyczą relacji damsko-męskich, czyli zbierania na przykład dowodów zdrady, aby mogły posłużyć one w sprawach rozwodowych. Klientów z takimi zleceniami biura detektywistyczne mają najwięcej.


O popularności tej usługi świadczy fakt, że rośnie liczba osób decydujących się na rozwód z orzeczeniem o winie współmałżonka. Aby taki rozwód uzyskać, niezbędne są odpowiednie dowody jak zdjęcia czy filmy potwierdzające zdradę. Mając je klienci zwiększają szansę na pozytywne dla siebie orzeczenie w sądzie.
Detektyw świadczy usługi dotyczące bezpieczeństwa biznesu, wywiadu gospodarczego. Śledzi niewiernych małżonków, zdobywa materiał do testów DNA i zajmuje się windykacją(fot. 123rf.com/bestyy38)
– Nasza działalność obejmuje szerokie spektrum zagadnień. Wykrywanie zdrad to około 60 proc z nich. Inne działania to: sprawy alimentacyjne, sprawy majątkowe, ukrywanie dłużników, obserwacja osób, sprawdzanie pracowników, wykrywanie podsłuchów, sprawdzanie pomieszczeń przed radami nadzorczymi – inwigilacja, montaż kamer, dyktafonów oraz wykonywanie kamuflaży, badania wariografem, wywiad gospodarczy – wymienia Wojciech Niemyjski, właściciel Biura Detektywistycznego Wykrywacz.

Rośnie także ilość spraw, jakie detektywi prowadzą dla przedsiębiorców, a zwłaszcza związane ze sprawami pracowniczym. Należy tutaj wspomnieć o pladze niewłaściwego wykorzystywania zwolnień lekarskich przez pracowników.

– Tak zwane lewe L4 wykorzystywane są na pracę dla konkurencji, na załatwianie własnych spraw czy na wakacje. Takie zwolnienia są kosztem nie tylko dla ZUS, ale i dla przedsiębiorcy, a przede wszystkim bardzo często dezorganizują pracę firmy i wpływają negatywnie na morale pozostałych pracowników – podkreśla w rozmowie z INNPoland Katarzyna Bracław z agencji detektywistycznej Detektyw 24.

Ile kosztuje wynajęcie detektywa?

Cennik pracy detektywa zaczyna się od 200 złotych za godzinę obserwacji, a kończy na 50 tys. złotych za poszukiwanie osób porwanych. Ustalenie adresu zameldowania kosztuje około 1,2 tys. złotych, a dyskretne pobranie materiału DNA i badanie ojcostwa od 7 tys. złotych wzwyż.

Według przedstawicieli branży, w pracy detektywa najtrudniejsze jest, gdy klient nie powie wszystkiego lub kiedy zatrudni kolejne biuro detektywistyczne, nie mówiąc o okolicznościach zakończenia współpracy z poprzednim.

– Drugą sprawą jest przekazywanie zleceniodawcy złych lub niepomyślnych informacji, jakie zostały ustalone. Klienci różnie reagują. Zdarza się, że zazdrosna żona po przyłapaniu przez detektywa na zdradzie męża chce go rozjechać wraz z kochanką lub pobić. W takich momentach trzeba być też psychologiem i tłumaczyć, że takim zachowaniem szkodzi się tylko sobie – puentuje właściciel Biura Detektywistycznego Wykrywacz.

Wspomina też, że praca z przestępcami, bandytami i mafiozami bywa równie niewdzięczna, co niebezpieczna. Jak podaje, przy zleceniach kiedy potrzeba ujawnić się i przeprowadzić rozmowę z taką osobą, dochodzi nieraz do pobicia detektywa lub kierowanie gróźb pod jego adresem lub uszkodzenia mu auta. Tak jak w życiu, pewnych reakcji nie da się przewidzieć, a zdarzenia tego typu są niestety wpisane w specyfikę zawodu.
Czytaj także: Jesteś mało odporny na stres? Jeśli tak, to te zawody nie są dla ciebie stworzone

Jak zostać detektywem w Polsce?

Zawód detektywa dopiero od 6 lipca 2001 roku prawnie reguluje ustawa o usługach detektywistycznych. Wedle art. 2 czynności będące usługami detektywistycznymi to:

"... czynności polegające na uzyskiwaniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji o osobach, przedmiotach i zdarzeniach, realizowane na podstawie umowy zawartej ze zleceniodawcą, w formach i w zakresach niezastrzeżonych dla organów i instytucji państwowych na mocy odrębnych przepisów."

Przed ustawą liczącą blisko 20 lat usługi detektywistyczne były w Polsce "wolną amerykanką". Aktualnie trudno już mówić o jakiejkolwiek niszy. Czasami figura detektywa jest wręcz używana przez media do wzmocnienia przekazu, jak i dodania danej sprawie profesjonalnego wymiaru.

– Według polskiego prawa detektywem jest osoba posiadająca licencję detektywa. Aby taką licencję uzyskać należy ukończyć kurs przygotowawczy trwający 50 godzin. Od końca kwietnia taki kurs można odbyć także w formie zdalnej. Licencję detektywa wydaje Komenda Wojewódzka Policji właściwa dla miejsca zamieszkania kandydata – wyjaśnia Katarzyna Bracław z Detektyw 24.

Dodatkowe kryteria to: wykształcenie minimum średnie, ukończone 21 lat, niekaralność, brak toczących się postępowań karnych czy karnoskarbowych oraz polskie obywatelstwo lub pozwolenie na pracę.

– Co ważne, detektywem nie może zostać osoba, która została zwolniona dyscyplinarnie z policji, wojska czy służb państwowych. Do tego dochodzą takie kwestie jak posiadanie pełnej zdolności do czynności prawnych, pozytywna opinia komendanta miejskiego policji (w praktyce to wywiad dzielnicowego w miejscu zamieszkania takiego kandydata) oraz pozytywna opinia lekarza psychiatry i psychologa o braku przeciwwskazań do podjęcia takiej pracy – dodaje Katarzyna Bracław.

Licencja wydawana jest dożywotnio, a co 5 lat trzeba odnawiać badania lekarskie. Licencję można stracić, kiedy jest się osobą karaną. Po otrzymaniu licencji można pracować dla kogoś lub założyć własne biuro detektywistyczne.
Prowadzenie własnej agencji wiąże się z koniecznością otrzymania wpisu do rejestru Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWIA) podmiotów prowadzących działalność w zakresie usług detektywistycznych. Trzeba mieć także polisę OC i prowadzić działalność według zasad określonych w ustawie o usługach detektywistycznych.

Koszty uzyskania licencji detektywa to:

Detektyw to tytuł zawodowy osoby świadczącej usługi detektywistyczne(fot. 123rf.com/andreypopov)

Zawód detektywa jest na fali od czasu, kiedy został objęty ustawą deregulacyjną w 2014 roku i kandydatów przestał obowiązywać egzamin. Obecnie wystarczy spełnić wymienione warunki i ukończyć kurs. Z biegiem czasu udaje się też zwalczać stereotypowy obraz detektywa, który wielu osobom kojarzy się jako były milicjant z niejasnymi kontaktami i nie do końca legalnymi działaniami.

– Wśród kandydatów zauważamy rosnące zainteresowanie detektywistyką, kryminalistyką. Wiele uczelni wyższych prowadzi takie studia. Jednak niejednokrotnie rzeczywistość weryfikuje oczekiwania młodych adeptów detektywistyki i na rynku pozostaje niewiele firm. Usługi detektywistyczne cieszą się natomiast dużą popularnością wśród klientów. Korzystanie z usług detektywa, bez względu czy w sprawach firmowych czy prywatnych, staje się coraz powszechniejsze i jest traktowane na równi skorzystania z pomocy adwokata – zapewnia Bracław.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl