Co dalej z czternastkami? Szykują się zmiany, w PiS padła ważna deklaracja

Maria Glinka
02 października 2022, 17:02 • 1 minuta czytania
Ważą się losy przyszłorocznych czternastek. Nowe światło na tę sprawę rzuca sobotnia wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. – Co roku będzie czternastka – ogłosił. Tymczasem tylko w 2022 r. dodatki dla seniorów pochłonęły 25 mld zł.
Czternasta emerytura w 2023 r. Fot. Marek BAZAK/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Kaczyński zapowiada czternastki na stałe

Prawo i Sprawiedliwość (PiS) rozpoczęło kampanię wyborczą na dobre. Po wakacyjnej przerwie prezes Jarosław Kaczyński wznowił objazd po kraju, w trakcie którego nie tylko przekonuje, jak dobrze jego partia rządzi krajem. Co i rusz rzuca też nowe obietnice.

Nie inaczej było na sobotnim spotkaniu z działaczami i sympatykami w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie). Kaczyński został zapytany, czy rewaloryzacja zostanie utrzymana mimo rosnącej inflacji. Wspomniał także o czternastej emeryturze.

– O tym już mówiła minister Marlena Maląg. Rewaloryzacja będzie bardzo wysoka, będzie trzynastka, będzie czternastka – tłumaczył. W dalszej części wypowiedzi zapowiedział poważne zmiany w popularnym dodatku.

Czternastkę chcemy zmienić w trwałe świadczenie. Nie takie jednoroczne, jak było początkowo planowane, tylko trwałe. Co roku będzie czternastka.Jarosław Kaczyńskiprezes PiS

Jak informowaliśmy w INNPoland.pl, o modyfikacjach w 14. emeryturze już wcześniej mówiła szefowa resortu rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. – Chcielibyśmy, aby 14. emerytura była wypłacona też w przyszłym roku – stwierdziła na początku września.

– Chcemy zachować to, że jest to świadczenie jednorazowe, czyli podejmowana jest decyzja, czy i w którym momencie świadczenie będzie wypłacone – dodała. Szczegóły projektu ustawy mamy poznać na początku przyszłego roku.

Mniej seniorów z czternastką? Zakulisowe doniesienia

O tym, jakie mogą być nowe zasady wypłacania czternastek, informowała "Gazeta Wyborcza". Z ustaleń dziennika wynika, że w kręgach rządowych pojawił się pomysł, aby zwaloryzować próg dochodowy, od którego zależy, czy senior otrzyma pełne, czy pomniejszone świadczenie.

Z ustawy budżetowej wynika, że przyszłoroczna waloryzacja ma być na poziomie 13,8 proc. Zatem próg dochodowy w czternastkach wynosiłby około 3300 zł. W rezultacie na pełny dodatek załapie się mniej seniorów – obecnie kryterium dochodowe, które warunkuje wypłatę czternastki w całej kwocie, wynosi 2900 zł brutto. Osoby, które przekroczą ten próg, otrzymują świadczenie pomniejszone zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę".

Czternastka kartą przetargową w wyborach?

Przypomnijmy, że na początku czternastka miała być świadczeniem jednorazowym, które trafiło do seniorów w 2021 r. Jednak na początku 2022 r. rząd zmienił zdanie i postanowił po raz kolejny dofinansować seniorów. Głównym powodem była szalejąca inflacja.

Minister Maląg zdradziła, że to właśnie z powodu dynamicznego wzrostu cen rząd zdecydował się wypłacić czternaste emerytury wcześniej niż w ubiegłym roku. Wypłata świadczeń ruszyła 25 sierpnia. Czternastka w pełnej kwocie opiewała na 1338,44 zł brutto (około 1218 zł netto).

Niedawno wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed ujawnił, że dwa senioralne dodatki – trzynasta i czternasta emerytura kosztowały w tym roku 25 mld zł. Niewykluczone, że deklaracje dotyczące stałej wypłaty czternastek będą jeszcze częściej przewijały się w wypowiedziach polityków PiS. Na horyzoncie są bowiem wybory parlamentarne, które odbędą się jesienią 2023 r.

Czytaj także: https://innpoland.pl/185041,niektorzy-emeryci-skorzystaja-z-wyzszego-limitu