Sztuczna inteligencja w roli prawnika. ChatGPT wynegocjował zniżkę na internet
- Firma DoNotPay stworzyła program oparty o sztuczną inteligencję, który sprawdził się jako robot-prawnik
- ChatGPT sprawił, że kwota do zapłaty jest niższa o 120 dol., a więc o ok. 530 zł
- Program uzyskał taki rezultat, oddziałując na emocje i powołując się na przepisy prawne
AI wywalczyło zniżkę na internet
Rachunek za internet potrafi być naprawdę wysoki, ale na szczęście są sposoby na jego obniżenie. Niedawno jeden z klientów firmy DoNotPay mógł skorzystać z naprawdę innowacyjnej metody, jaką jest chatbot CharGPT.
Jest to program działający w oparciu o sztuczną inteligencję, który z powodzeniem funkcjonuje jako robot-prawnik. Nie ma przy tym problemów z działaniem w imieniu swojego klienta. Jak udało mu się wywalczyć zniżkę?
Jak negocjowało AI?
Oprogramowanie oparło swoją strategię na oddziaływaniu na emocje oraz odwoływaniu się do przepisów prawnych. Podczas rozmowy z reprezentantem firmy Comcast chatbot ChatGPT podał się za klienta i poinformował, że wystąpiły u niego problemy z dostępnością internetu. Co prawda były tymczasowe, ale miały spowodować utratę możliwości zawarcia kontraktów.
Ze względu na to robot-prawnik żądał przyznania mu zniżki przy rachunku za internet, a dodatkowo zagroził, że podejmie kroki prawne. Ostatecznie agent firmy Comcast zgodził się na żądanie oprogramowania, a rzeczywisty klient dostawcy uzyskał zniżkę na internet. Dzięki niej zapłacił o 120 dol. (530 zł) mniej w skali roku. O sukcesie AI poinformował na Twitterze Joshua Browder, dyrektor generalny DoNotPay.
Czytaj także: Czy w Metaverse pogłaszczesz wirtualnego psa? Naukowcy są blisko e-dotyku
DoNotPay o prawniku-robocie
O chatbocie opowiedział serwisowi "The Verge" Joshua Browder, dyrektor generalny firmy DoNotPay.
Przez ostatnie pięć lat korzystaliśmy głównie z systemów opartych na regułach. Liczba sporów, które możemy obsłużyć znacznie wzrosła, ponieważ możemy zajmować się przypadkami, w których można odpowiadać, zamiast wysyłać tylko jeden szablon.
Browder dodał, że w przypadku opisanym powyżej ChatGPT niestety wyolbrzymił problem dotyczący przerw w dostępie do internetu. Jednocześnie jednak zaprezentował tym samym takie zachowanie, jakie miałby rzeczywisty klient. W finalnej, dostępnej na rynku wersji, robot-prawnik ma działać trochę inaczej.
"Nie pozwolimy na wyolbrzymianie faktów w ostatecznej wersji, ale chatbot wciąż będzie działał "agresywnie", powołując się na przepisy prawa i wywołując emocje" – poinformował Browder w The Verge.
Do czego można użyć chatu GPT?
W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o możliwych wykorzystaniach chatu GPT. Okazało się, że może bez problemu napisać bajkę oraz wiersz, a także obliczyć i wyjaśnić równanie matematyczne. GPT podał również, w jakich sytuacjach pracownik może przejść na L4, podając do tego kilka przykładów.
Czytaj także: https://innpoland.pl/187987,aplikacja-lensa-ai-jak-dziala