Oni nie muszą bać się zwolnień. W 2023 r. firmy będą biły się o specjalistów z kilku branż

• W 2023 r. wiele firm będzie szukało specjalistów w konkretnych dziedzinach
• W ofertach będą mogli przebierać eksperci z IT, finansów, księgowości czy analizy danych
• W związku z digitalizacją wzrośnie też zapotrzebowanie na specjalistów ds. digital marketingu

Oni mogą spać spokojnie. Zwolnienia im nie grożą

Z raportu Hays Poland wynika, że nie wszyscy pracownicy muszą obawiać się zwolnień. Jak wskazuje "Rzeczpospolita" analiza opinii i planów prawie 2700 pracodawców dowodzi, że w tym roku nie dojdzie do załamania na rynku specjalistów i menedżerów.

Alex Shteingardt, dyrektor zarządzający Hays Poland, ocenia, że w 2023 r. dojdzie do stosunkowego wyrównania sił pracodawców i pracowników. Z kolei walka o najbardziej wykwalifikowanych pracowników nie będzie już tak intensywna, jak na początku 2021 r.

Z badania wynika, że aż 87 proc. firm zamierza przeprowadzić rekrutacje w następnych 12 miesiącach. Ponad połowa przedsiębiorców chce zatrudniać nowych pracowników w związku z rozwojem biznesu, co należy odczytywać jako pozytywny sygnał w tych kryzysowych czasach. Natomiast 37 proc. firm będzie szukało zastępstwa z uwagi na odejścia pracowników.

Eksperci z Hays Poland prognozują, że w 2023 r. firmy będą chciały zatrudniać przede wszystkim takich specjalistów, którzy pomogą ograniczyć skutki pogorszenia koniunktury gospodarczej, spadku konsumpcji i przerwanych łańcuchów dostaw.

W związku z tym zapotrzebowanie na ekspertów z dziedziny IT będzie utrzymywało się na wysokim poziomie. Dyrektor Hays Poland wskazuje, że rynek kandydata będzie nadal dotyczył m.in. specjalistów IT na poziomach senior i mid, w tym głównie ekspertów DevOps i fullstack developerów JavaScript.

Z kolei Artur Skiba, prezes firmy rekrutacyjnej Antal, wśród specjalistów, którzy brylowali na rynku pracy w 2022 r., wymienia także programistów Java i .Net oraz specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. W związku z postępującą cyfryzacją rośnie zagrożenie atakami hakerskimi, więc Skiba przewiduje wzrost zapotrzebowania na takich ekspertów jak cybersecurity engineer, cybersecurity architect, cloud cecurity engineer, pentester, DLP engineer czy cyber risk analyst.

Kacper Krasnodębski, menedżer w firmie rekrutacyjnej Wyser, uzupełnia ten wykaz o menedżerów projektów w IT, którzy potrafią posługiwać się konkretnymi narzędziami, a równocześnie znają mechanizmy e-commerce. Jego zdaniem firmy będą szukały także specjalistów od transformacji cyfrowej (digital lead i digital transformation manager), którzy pomogą firmom w cyfryzacji w obszarze m.in. sprzedaży czy marketingu.

W podatkowym chaosie potrzebni księgowi. Analitycy danych też

Poza tym w związku z wieloma zmianami podatkowymi, które czekają na nas w tym roku, będzie rosło zapotrzebowanie na specjalistów ds. finansów i księgowości. W ofertach będą mogli przebierać głównie samodzielni księgowi i specjaliści ds. podatków. Spać spokojnie mogą też specjaliści tax accountant, czyli księgowi z backgroundem podatkowym.

O przyszłość nie muszą obawiać się także specjaliści ds. analityki danych, automatyki oraz inżynierii i logistyki. Poza tym firmy będą szukały też ekspertów od digital marketingu. W związku z digitalizacją komunikacji marketingowej wzrośnie zapotrzebowanie na specjalistów SEO i SEM, którzy zajmują się pozycjonowaniem stron internetowych i poszczególnych treści.

Choć firmy mają ambitne plany, to zdają sobie sprawę, że znalezienie odpowiedniego kandydata z wysokimi kwalifikacjami nie będzie łatwym zadaniem. Aż 72 proc. pracodawców spodziewa się problemów ze znalezieniem pracowników.

Chęć zatrudniania nowych talentów to niejedyna dobra informacja dla pracowników. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, w tym roku ponad połowa firm planuje przyznać zatrudnionym podwyżki.