PKP podnosi ceny biletów, pasażerowie oburzeni. Tyle zapłacą za wycieczkę do Krakowa

Maria Glinka
04 stycznia 2023, 16:27 • 1 minuta czytania
PKP podnosi ceny biletów. Już od przyszłego tygodnia za przejazdy pociągami pasażerowie zapłacą o kilkanaście procent więcej. "Jeszcze większy brak konkurencyjności" – komentują podróżni i wyliczają, ile będą kosztowały tegoroczne wycieczki.
PKP podwyższa ceny biletów o kilkanaście procent Fot. Karolina Misztal/Reporter/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

PKP ogłasza podwyżkę. Ceny biletów w górę o kilkanaście procent

PKP informuje, że od 11 stycznia 2023 r. będzie obowiązywał nowy cennik. Pasażerowie zapłacą za bilety pociągowe o kilkanaście procent więcej.

Dlaczego? PKP argumentuje podwyżki wzrostem kosztów utrzymania, na który mają wpływ przede wszystkim ceny energii elektrycznej. Jak tłumaczy w komunikacie, podwyższenie cen biletów jedynie złagodzi, a nie zrekompensuje rosnące koszty prowadzenia działalności. Dodatkowo PKP przypomina, że ""to zaledwie druga systemowa zmiana cen biletów PKP Intercity od lat 2013-2014".

Największa podwyżka dotyczy przejazdów biletów jednorazowych Pendolino. Za podróże pociągami tej kategorii pasażerowie zapłacą o 17,8 proc. więcej. Z kolei ceny biletów w pociągach kategorii EIC wzrosną o 17,4 proc., a TLK/IC – o 11,8 proc. Natomiast o około 10 proc. wzrosną ceny biletów odcinkowych.

Ile będą kosztowały podróże pociągami? Z Warszawy do Krakowa 200 zł

W związku z podwyżką, za przejazd Pendolino z Warszawy do Krakowa drugą klasą trzeba będzie zapłacić 200 zł. Inne trasy będą jeszcze droższe, o czym informują internauci na grupach na Facebooku.

Jeden z użytkowników wskazuje, że za bilet EIP w drugiej klasie z Kołobrzegu lub Trójmiasta np. do Krakowa, Katowic, Bielska-Białej czy Rzeszowa trzeba będzie zapłacić 265 zł.

Internauci krytykują. "Jeździ tylko ten, kto musi lub ma zniżki"

Niektórzy nie kryją oburzenia podwyżką cen biletów PKP. "Jeszcze droższe?" – pyta jeden z internautów i podkreśla, że wycieczka z Gdańska do Warszawy pociągiem EIP kosztuje 1014 zł dla trzech osób.

Z jego wyliczeń wynika, że to trzy razy więcej niż samochodem. Problem w tym, że EIP to jedyna opcja, bo innej alternatywy pociągowej, a tym bardziej tańszej, nie ma.

"Jeszcze większy brak konkurencyjności. Jeździ tylko ten, kto musi lub ma zniżki" – czytamy w komentarzu innego użytkownika.

PKP stawia na "multiprzejazdy"

Poza podwyżkami PKP postanowiło uatrakcyjnić oferty Multiprzejazd i Multiprzejazd Max. Jak wynika z komunikatu, okres obowiązywania oferty został wydłużony o kilka godzin, do godz. 24:00 w czwartek.

"Do tej pory obowiązywała od północy we wtorek do godz. 15:00 w czwartek. Niezmiennie będzie umożliwiać dowolną liczbę przejazdów pociągami PKP Intercity w okresie ważności. Jednocześnie zaznaczyć należy, że cena obu ofert pozostaje bez zmian" – czytamy w komunikacie.

PKP szykuje rewolucję. Pasażer będzie miał graficzny wybór miejsca

Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, PKP chce skończyć z zamawianiem biletów w ciemno. Obecnie testuje opcję kupowania biletów z podglądem miejsca, na którym podróżny chciałby siedzieć.

Do tej pory taka opcja była dostępna tylko w niektórych pociągach, tzw. zespołach trakcyjnych. W tym roku ta rewolucyjna zmiana ma zostać wprowadzona na wszystkich trasach.

Czytaj także: https://innpoland.pl/186298,nowa-aplikacja-w-pkp-intercity