Rewolucja za sterami Netflixa, szef odchodzi. Tak tłumaczy swoją decyzję

Maria Glinka
21 stycznia 2023, 11:45 • 1 minuta czytania
Wielkie zawirowania na samym szczycie Netflixa. Dotychczasowy szef platformy streamingowej Reed Hastings odchodzi ze stanowiska. Kierował nią przez dwie dekady, ale teraz chce skupić się na zupełnie innych zadaniach.
Szef Netflixa odchodzi Fot. Chris Delmas/AFP/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Szef Netflixa odchodzi. Kto przejmie stery platformy?

Kończy się pewna era dla jednej z najbardziej popularnych platform streamingowych. Współzałożyciel i szef Netflixa Reed Hastings ogłosił, że odchodzi ze stanowiska.

Hastings poinformował, że nadszedł "odpowiedni czas" na zmiany w kierownictwie firmy. Były CEO będzie w dalszym ciągu zasiadał w radzie nadzorczej Netflixa. Jednak chce poświęcić więcej uwagi innym zadaniom np. "działalności charytatywnej".

Nowymi szefami Netflixa zostali Greg Peters, dotychczasowy dyrektor operacyjny, i Ted Sarandos, który zarządzał ofertą programową. "Jestem pewny ich przywództwa" – napisał Hastings na Twitterze.

Zmiany mają być przeprowadzone "ze skutkiem natychmiastowym". Hastings przekonuje, że były "przygotowywane przez wiele lat".

Kim jest Reed Hastings?

Reed Hastings urodził się w 1960 r. W 1983 r. ukończył Bowdoin College z tytułem licencjata matematyki. W 1998 r. uzyskał tytuł magistra informatyki na Uniwersytecie Stanforda.

Jego kariera nabrała tempa w latach 90. - w 1997 r. Hastings założył Netflixa. Na początku firma udostępniała swoim subskrybentom filmy na płytach DVD. W 2007 r. utworzono platformę streamingową, która zrewolucjonizowała rynek telewizyjny i filmowy. Z szacunków "Forbesa" wynika, że Hastings posiada majątek rzędu około 3,3 mld dolarów.

Netflix ujawnił najnowsze wyniki

Odejście Hastingsa zbiegło się w czasie z ujawnieniem wyników Netflixa za IV kwartał 2022 r. Poziom zysków giganta okazał się niższy, niż prognozowali eksperci.

Zysk Netfliksa na akcję wyniósł 12 centów, a rynek szacował go na 45 centów. Przychody osiągnęły poziom 7,85 mld dolarów. Konsensus zakładał 7,84 mld dolarów.

W ostatnim czasie Netflix mierzył się z trudną sytuacją – tempo wzrostu liczby nowych abonentów spadło. Jednak w IV kwartale gigantowi udało się poprawić wynik. Z prognoz wynikało, że pozyska 4,5 mln nowych klientów, ale z ostatecznego raportu wynika, że platforma pozyskała 7,66 mln abonentów. Obecnie z Netflixa korzysta ponad 220 mln osób w ponad 190 krajach.

Netflix szuka nietypowych pracowników i otwiera centrum logistyczne w Polsce

W ostatnim czasie o Netflixie było głośno za sprawą zaskakującej oferty pracy. Platforma streamingowa szuka personelu pokładowego do swoich prywatnych odrzutowców. Pensja ma opiewać na ponad 1 mln zł rocznie.

Mimo zeszłorocznych problemów i zwolnienia kilkuset osób Netflix postanowił stworzyć nowe centrum inżynieryjne. Wybór padł na Warszawę, ponieważ, jak przekonuje platforma, w Polsce jest wielu "świetnych specjalistów". Obecnie serwis prowadzi rekrutację na inżynierów oprogramowania aplikacji biznesowych.

Czytaj także: https://innpoland.pl/189848,zwolnienia-nie-tylko-w-google-prace-straci-ponad-50-tys-osob-z-branzy-it