Przedsiębiorcy mogą zostać nabici w butelkę. Grożą im kary za niezbieranie plastiku

Natalia Bartnik
16 lutego 2023, 10:14 • 1 minuta czytania
Sklepy czekają w napięciu na wejście ustawy kaucyjnej oraz o jednorazowym plastiku. Niestety na razie wygląda na to, że ta pierwsza wejdzie wcześniej... i przysporzy sklepom wielu problemów.
Ustawy kaucyjna i o jednorazowym plastiku powinny wejść jednocześnie Fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Kary dla producentów napojów

Producenci napojów mogą niedługo stanąć przed nie lada wyzwaniem. A może raczej: problemem. Jeśli ustawa o jednorazowym plastiku zacznie obowiązywać przed ustawą kaucyjną, producenci napojów nie będą mogli się do niej zastosować.

To oznacza oczywiście grzywny. Na razie czarny scenariusz jest dość prawdopodobny, choć ustawy powinny wejść równocześnie. Informację podała "Rzeczpospolita".

Ustawa SUP oraz kaucyjna

Ustawa o jednorazowym plastiku to inaczej SUP, czyli Single Use Plastic. Pozwoli ona karać firmy produkujące opakowania do napojów za to, że nie zebrały na wystarczającym poziomie starych plastikowych butelek oraz puszek. W 2025 r. producenci opakowań będą mieli zebrać 77 proc. tych, które wprowadzili na rynek. W 2029 r. będzie to 90 proc.

Z kolei ustawa kaucyjna umożliwi w ogóle zbieranie opakowań oraz stworzenie podstaw prawnych, na których zostanie oparty ogólnopolski system kaucyjny. Bez niego firmy nie będą mogły stosować się do powyższej ustawy.

Problem z ustawami

Dlaczego ustawy mogą nie zacząć obowiązywać jednocześnie? Ich wprowadzanie mają przerwać jesienne wybory. "Karząca" ustawa o SUP trafiła już do Sejmu, za to o drugiej nie słyszeliśmy od dłuższego czasu.

"Pamiętajmy, że ustawa transponująca dyrektywę SUP wprowadza również kary dla producentów za niezrealizowanie poziomów zbiórki. Przy założeniu zerowej zbiórki dla producenta wprowadzającego 1 tys. ton opakowań kara wynosi 770 tys. zł" – powiedziała cytowana przez "Rzeczpospolitą" Paulina Kaczmarek, kierowniczka ds. zrównoważonego rozwoju w grupie spółek Danone.

Jak podaje "Rzeczpospolita", tysiąc ton dotyczy i tak małej firmy. Gdyby producentowi udało się zebrać około 40 proc. opakowań, to i tak kara za niewystarczającą ilość sięgnęłaby 370 tys. zł.

Czytaj także: Mandat za brak biletu pod Lidlem. Kierowca stał... w kolejce do biletomatu

Spada liczba sklepów

Tymczasem mniejsze firmy miały problemy już dużo wcześniej. W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o tym, że w 2022 r. w Polsce zamknięto 4 tys. sklepów, a działalność zawiesiło ponad 9 500, a więc o 72 proc. więcej niż w 2021 r. Takie wyliczenia podała "Rzeczpospolita".

Zniknęły głównie spożywcze, na ich miejsce pojawiły się kwiaciarnie, sklepy medyczne i medyczne. Główną konkurencją są duże markety, które wyrastają jak grzyby po deszczu. Lidl uruchamia kilkadziesiąt sklepów w ciągu roku. Biedronka otworzyła 24 tylko w samej końcówce grudnia.

Czytaj także: https://innpoland.pl/190841,zakaz-sprzedazy-napojow-energetycznych-projekt-jest-juz-w-sejmie