Wszystkie nieruchomości Brudzińskiego są warte miliony. Oto, co posiada czołowy polityk PiS

Maria Glinka
11 maja 2023, 11:24 • 1 minuta czytania
Jak się okazuje, czołowy europoseł PiS ma na własność dom i działkę z domkami letniskowymi. Wartość wszystkich nieruchomości to prawie 2 mln zł. Oto co znajduje się w oświadczeniu majątkowym polityka.
Nieruchomości Joachima Brudzińskiego. Fot. Grzegorz Banaszak/Reporter/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Apartament Brudzińskiego remontowany przy pomocy państwowego holdingu

Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że Polski Holding Hotelowy był zaangażowany w remont mieszkania Joachima Brudzińskiego. Europoseł jest przyjacielem prezesa PHH Georghe'a Cristescu.


W ocenie gazety Brudziński mógł wykorzystać swoje wpływy w Pałacu Prezydenckim i urzędzie wojewódzkim, aby pomóc Cristescu w uzyskaniu polskiego obywatelstwa. Zdaniem dziennikarzy wsparcie w remoncie mieszkania mogło być formą odwdzięczenia się za tę przysługę.

Brudziński zaprzecza wszystkim doniesieniom "GW" i zamierza wkroczyć na drogę sądową, o czym poinformował dzisiaj rano na Twitterze.

Wiadomości mailowe, na które powołuje się o "GW", wskazują, że remontowany apartament mieści się przy ul. Fabrycznej w Warszawie, tuż obok Sejmu i ma 132 mkw. powierzchni. Ile jest warty? Redakcja INNPoland.pl postanowiła prześwietlić oświadczenie majątkowe Brudzińskiego z 2022 r.

Oto nieruchomości Brudzińskiego. Mieszkanie warte ponad milion złotych

Z dokumentu dostępnego na stronie Sejmu wynika, że mieszkanie o powierzchni 132,1 mkw. o wartości około 295 tys. euro. To około 1,3 mln zł. Dodatkowo europoseł posiada też miejsce postojowe.

Jest to najbardziej wartościowa z nieruchomości wymienionych w oświadczeniu i jedyna, którą Brudziński prawnie współdzieli z małżonką – Arlettą.

Dom i działka z domkami letniskowymi. Łącznie prawie 2 mln zł

W oświadczeniu majątkowym europoseł PiS uwzględnił również dom o powierzchni 120 mkw. Jego wartość oszacował na około 270 tys. zł. Jak przekonuje, nie posiada gospodarstwa rolnego.

Brudziński jest natomiast właścicielem nieruchomości gruntowej, zabudowanej domkami letniskowymi. Deklarował, że są w "trakcie budowy". Grunty mają powierzchnię 4360 mkw, a każdy z domków - 35 mkw. Szacowana wartość to około 420 tys. zł.

Zatem Brudziński posiada nieruchomości o łącznej wartości prawie 2 mln zł (dokładnie: 1 990 000 mln zł). Z kolei

Wysoka pensja w UE i dwa auta

Z oświadczenia majątkowego dowiadujemy się także, że Brudziński posiada dwa samochody o zdecydowanie niższej wartości niż nieruchomości. Jest właścicielem Volvo XC90 z 2012 r., które jest warte około 50 tys. zł oraz Citroena C5 z 2014 r., który jest warty około 47 tys. zł.

Z tytułu uposażenia posła do Parlamentu Europejskiego Brudziński otrzymuje 85 023,48 euro (około 385 tys. zł). Do tego dochodzą jeszcze diety poselskie i inne świadczenia regulaminowe, które wypłaca PE.

Co ciekawe, Brudziński ma dość skromne oszczędności. Deklaruje, że w złotych zgromadził około 6,5 tys. zł, a w walucie obcej – około 1,1 tys. euro. Polityk nie posiada papierów wartościowych.

W oświadczeniu majątkowym europoseł wskazał, że ma także do spłacenia pożyczkę. 5 lutego 2020 r. zaciągnął 200 tys. zł (do tego odsetki 4719,16 euro). Do zapłaty pozostaje mu jeszcze 24 999,99 euro oraz 589,93 euro w ramach odsetek.

Brudziński – człowiek PiS w Brukseli

Joachim Brudziński to znany polityk PiS, który jeszcze niedawno był typowany do następcy Jarosława Kaczyńskiego. W latach 2018–2019 zasiadał na stanowisku ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Choć od trzech lat pracuje w Brukseli, to jego pozycja w partii jest kluczowa. – Jest osobą, która jest traktowana w sposób szczególny – przyznał w grudniu w rozmowie z naTemat jeden z polityków obozu władzy.

Jak przekonywał, Brudziński "cały czas jest członkiem ścisłego kierownictwa PiS." – Jest i w Brukseli, i w Warszawie. Współuczestniczy w bieżącym kierowaniu. Cały czas jest na bieżąco. Bierze udział we wszystkich spotkaniach i w podejmowaniu wszystkich najważniejszych decyzji. Te spotkania odbywają się regularnie co tydzień – ujawnił. W ocenie działacza PiS silna pozycja Brudzińskiego wynika z "zaufania prezesa", którego "nigdy nie utracił".

Czytaj także: https://innpoland.pl/191414,waloryzacja