Będą trzy dni wolne od pracy? Na biurko prezydenta wpłynął już dokument

Maria Glinka
07 lipca 2023, 19:01 • 1 minuta czytania
Do prezydenta wpłynęła petycja w sprawie wprowadzenia dodatkowych dni wolnych. Jak ustalił "Fakt" pomysłodawca chce, aby kalendarz wzbogacił się o trzy dni wolne od pracy. Jednym z nich jest Wigilia.
Petycja ws. dodatkowych dni wolnych od pracy trafiła do prezydenta. Fot. Anna Golaszewska/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Trzy dodatkowe dni wolne? Petycja na biurku Dudy

W Polsce mamy 13 dni ustawowo wolnych od pracy. Teraz pojawił się pomysł, aby rozszerzyć ten katalog. Jak ustalił "Fakt" petycja w tej sprawie, której autorem jest obywatel proszący o anonimowość, trafiła już na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. To właśnie głowa państwa podejmuje decyzje w tej sprawie.


Pomysłodawca proponuje, aby dniem wolnym od pracy był 24 grudnia, czyli Wigilia. Broni tej koncepcji, zwracając uwagę na "charakter rodzinny i integracyjny tego dnia oraz czasochłonność przygotowania i uczestnictwa w tej uroczystości". Jak dodaje, "niech przykładem integracji bez względu na wyznanie, rasę, płeć, wiek i wykształcenie, czy pochodzenie, będzie Wigilia organizowana przez Caritas nawet dla 400 osób".

Jego zdaniem kolejne dwa dni wolne miałyby przypadać przed Wielkanocą – w Wielki Czwartek i Wielki Piątek. Uważa, że jest uzasadnione "z uwagi na długotrwałe uczestnictwo w adoracji Krzyża i podczas Drogi Krzyżowej w Piątek oraz trzy Msze Czwartkowe, w czasie których udział jest niemożliwy do pogodzenia z obowiązkami zawodowymi".

Związkowcy za, pracodawcy przeciw

Koncepcję rozszerzenia katalogu dni wolnych popierają związkowcy. – Z punktu widzenia związków zawodowych, każde skrócenie czasu pracy jest dobre. Już teraz w wielu firmach Wigilia jest zwyczajowo dniem wolnym od pracy, to taki trzeci dzień świąt, związany z bardzo głęboką tradycją – przyznał w rozmowie z "Faktem" Andrzej Radzikowski z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ).

Jego zdaniem ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym od pracy byłoby "usankcjonowaniem zwyczaju, który obecnie działa w największych przedsiębiorstwach".

Zupełnie innego zdania są przedstawiciele pracodawców. – Mamy 26 dni urlopu, dni świąteczne, absencję chorobową, która średnio wynosi 20 dni na pracownika. To oznacza, że realnie pracujemy ok. 200 dni w roku na 365 – przekazał dziennikowi Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

Jego zdaniem skracanie czasu pracy sprawi, że dłużej będziemy pokonywać dystans, który dzieli nas od bardziej zamożnych państw Zachodu.

Jeśli Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej w Kancelarii Prezydenta rozpozna petycje, to zapadnie decyzja o ewentualnym wystąpieniu z inicjatywą legislacyjną. Następny krok to złożenie projektu ustawy w tej sprawie już przez samego prezydenta.

Przypomnijmy, że niedawno do katalogu świąt państwowych dołączył 27 grudnia. W listopadzie 2021 r. prezydent podpisał ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Nie jest to jednak dzień wolny od pracy.

Kiedy wziąć urlop w 2023 r.?

W związku z ewentualnymi zawirowaniami w świętach warto pamiętać, jak wiele okazji do przedłużonego urlopu daje nam tegoroczny kalendarz.

Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, dość dobrą okazją na krótki wyjazd jest wzięcie urlopu w poniedziałek 14 sierpnia 2023 r., ponieważ dzień później (15 sierpnia) obchodzimy dwa święta – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (kościelne) i Święto Wojska Polskiego (państwowe). W ten sposób można wydłużyć weekend o dwa dni.

Dość korzystnie wypada w tym roku również Święto Zmarłych (środa 1 listopada). Wystarczy wziąć urlop w poniedziałek i wtorek lub w czwartek i piątek, aby cieszyć z czterech dni wolnych od pracy z rzędu.