Emerycie, lepiej sprawdź dzisiaj konto. Czternastka przyjdzie wcześniej

Maria Glinka
08 września 2023, 10:40 • 1 minuta czytania
Tysiące seniorów mogą liczyć na wcześniejszą wypłatę emerytur i czternastek. Pieniądze powinny pojawić się na kontach jeszcze dzisiaj. Nie wszyscy jednak otrzymają dodatek w równej wysokości.
Niektórzy emeryci dostaną czternastki wcześniej. Fot. Piotr Kamionka/Reporter/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Oni dostaną czternastki wcześniej

Czternastki trafiają na konta seniorów razem z regularnymi świadczeniami. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przekazuje pieniądze seniorom w konkretnych dniach. Są to: 1., 5., 6., 10., 15., 20. i 25. dzień każdego miesiąca.


We wrześniu podwójnymi zwycięzcami są seniorzy, których termin wypłata wypada 10. dnia miesiąca. 10 września to bowiem niedziela, a zasady wskazują, że w takiej sytuacji świadczenia muszą trafić do beneficjentów przed weekendem. Tym samym tysiące seniorów otrzymają emerytury i czternastki dwa dni wcześniej.

Wypłata 14. emerytur wystartowała 1 września. Z najnowszych informacji przekazanych przez ZUS wynika, że do wczoraj (7 września) dodatki trafiły do 3,6 mln seniorów. Z szacunków wynika, że łącznie czternaste emerytury ma otrzymać 8,8 mln osób.

Ile wyniesie czternasta emerytura? Nie każdy dostanie tyle samo

Od tego roku, za sprawą ustawy, 14. emerytura jest świadczeniem stałym. Rząd wyznaczył jej wysokość na 2650 zł brutto (2200 zł netto).

Jednak konstrukcja dodatku sprawia, że nie wszyscy emeryci mogą liczyć na tak duży dodatek. Czternastka w pełnej kwocie trafi do tych osób, których główne świadczenie, co miesiąc pobierane z ZUS, nie przekracza 2,9 tys. zł brutto.

Czternastki pozostałych zostaną pomniejszone zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę". – Jeżeli mamy emeryturę np. 3000 zł, czyli o 100 zł wyższą od progu dochodowego, wtedy nasza 14. emerytura, czyli to 2650 zł jest pomniejszana o to 100 zł, czyli będzie wynosiła 2550 zł brutto – tłumaczyła kilka dni temu na antenie Polskiego Radia minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Jak dodała, mechanizm "złotówka za złotówkę" obowiązuje do kwoty 5,5 tys. zł. Jeśli emeryt pobiera takie świadczenie, to jego czternastka wyniesie zaledwie 50 zł.

Od czternastek potrącana jest składka zdrowotna rzędu 9 proc., a także zaliczka na podatek dochodowy od osób fizycznych. Jednak dodatek jest wolny od wszelkich potrąceń (np. od zajęć komorniczych). Nie trzeba składać dodatkowych wniosków, aby go otrzymać.

Czternastki mogły być wyższe. Zmiany zablokowali emeryci z PiS

Na etapie prac senackich pojawiła się propozycja, aby limit uprawniający do pełnej czternastki wynosił 120 proc. średniej emerytury. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, nie był to pomysł oderwany od rzeczywistości – politycy PiS składali takie deklaracje w kampanii wyborczej w 2019 r.

Jednak posłowie odrzucili tę poprawkę Senatu i zablokowali wzrost czternastych emerytur wraz ze świadczeniami. Przeciw korzystniejszemu dla emerytów rozwiązaniu głosowali m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, minister Henryk Kowalczyk oraz poseł Tadeusz Cymański.