Przerwa techniczna w największym polskim banku. Miliony klientów nie zapłacą w internecie

Przerwa techniczna w PKO BP

Weekendowe przerwy w bankach to już niemal tradycja. To właśnie w tych dniach instytucje finansowe najczęściej przeprowadzają prace modernizacyjne, aby zapewnić swoim klientom jak najlepszy dostęp do usług.

Tym razem na przerwę techniczną zdecydował się największy bank w Polsce - PKO BP. Z oficjalnego komunikatu wynika, że w planach są aż dwie przerwy.

Pierwsza z nich jest planowana w nocy z piątku (29 września) na sobotę (30 września). Rozpocznie się o godz. 23:30, a jej koniec powinien nastąpić o godz. 5:00 nad ranem. Klienci PKO BP muszą przygotować się na ograniczony dostęp do niektórych usług dokładnie w tych samych godzinach w nocy z soboty (30 września) na niedzielę (1 października).

Utrudnienia mogą dotknąć potencjalnie bardzo duże grono użytkowników. W I kwartale 2023 r. konto w PKO BP posiadało bowiem aż 11,3 mln osób.

Co nie będzie działać w PKO BP?

PKB BP uczula klientów, że w wyznaczonych godzinach mogą pojawić się "chwilowe przerwy w dostępności kilku usług". Podczas prac modernizacyjnych może nie działać serwis internetowy pkobp.pl oraz inne serwisy banku.

Poza tym mogą występować problemy w dostępie do serwisu internetowego i telefonicznego iPKO oraz funkcji otwartej bankowości. Niewykluczone, że będą trudności z logowaniem do aplikacji mobilnej IKO, serwisu i aplikacji mobilnej iPKO biznes oraz PKO Junior.

Dodatkowo największy bank w Polsce informuje, że mogą pojawić się problemy z wysyłaniem przelewów pieniężnych i płatnościami w sklepach internetowych. "Prosimy wszystkie ważne transakcje wykonać wcześniej" – apeluje instytucja w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej.

PKO BP uspokaja, że wszystkie fizyczne karty płatnicze będą działać normalnie. Zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i bankomatach nie powinny pojawić się żadne zakłócenia podczas płatności kartowych.

Nowy prezes PKO BP. To człowiek Morawieckiego

W ostatnim czasie zapadły ważne decyzje dotyczące największego banku w Polsce. Pod koniec sierpnia 2023 r. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wyraziła zgodę, aby stanowisko prezesa PKBO objął Dariusz Szwed.

Szwed zarządzał pracami instytucji od kwietnia ubiegłego roku, ale pełnił jedynie obowiązki prezesa. Dopiero po zatwierdzeniu jego nominacji przez KNF oficjalnie przejął stery nad bankiem.

Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, Szwed to człowiek premiera Mateusza Morawieckiego. W latach 1995-2019 był związany z Santader Bank Polska. Był m.in. dyrektorem departamentu private banking, gdzie odpowiadał za nadzór nad kompleksową działalnością biznesową. Nadzorował również detaliczną część działalności biura maklerskiego tego banku. Z kolei prezesem Santandera w latach 2007-2015 był właśnie Morawiecki.

Później Szwed przeszedł do Alior Banku, którego głównym udziałowcem jest Skarb Państwa. Na stanowisku wiceprezesa spędził dwa lata i zmienił bank. Trafił do Banku Gospodarstwa Krajowego jako członek zarządu. BGK to bank całkowicie państwowy.