Niemiec zarabia dwa razy więcej od Polaka, a ile pracuje? Tylko spójrzcie na dane
Dobrego miejsca Polski w rankingach ze świecą szukać, o ile nie mówimy o przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy. Mamy również najniższą stopę bezrobocia w całej wspólnocie, ale wysokie ceny i niskie płace. Może chociaż nie harujemy jak woły? Eurostat, europejskie biuro statystyczne, opublikował najnowsze dane o średnim czasie pracy w Europie.
Ile czasu pracuje przeciętny Polak?
Wedle danych z Eurostatu na rok 2022, pracujemy przeciętnie 40,4 godziny w tygodniu. Łatwo policzyć, że przekłada się to na regularne 8 godzin dziennie plus minus nadgodziny. Więcej od nas pracują tylko w Grecji, bo 41 godzin tygodniowo.
Najmniej w tygodniu pracują Niemcy, 35,3 godzin, oraz Niderlandy, z wynikiem 33,2 godziny w tygodniu. W tych krajach dziennie pracuje się średnio 6-7 godzin. Warto przypomnieć, że w Niemieckim sektorze przemysłowym wprowadzono już 4-dniowy tydzień pracy, a od 2024 roku kolejne firmy mają zastosować to rozwiązanie.
Czyżby to był klucz do lepszego life-work-balance? Jak się okazuje, w Polsce ani pracodawcy, ani pracownicy nie są na to gotowi. Więcej o tym pisał na INNPoland Konrad Bagiński.
Czytaj także: https://innpoland.pl/187960,4-dniowy-tydzien-pracy-nie-przejdzie-i-bardzo-dobrze-okiem-baginskiegoIle zarabiają Niemcy a ile Polacy?
Nawet w rankingu agresywnej retoryki mediów publicznych Niemcy są drudzy. Jakby nie grzmiano z anteny TVP i wieców Prawa i Sprawiedliwości, według statystyk nasz sąsiad dalej ma się dobrze.
W europejskim rankingu jakości dochodów w 2021 roku pierwsze miejsce zajmują właśnie Niemcy, które uzyskały 81 punktów na 100 możliwych.
Pod uwagę wzięto dwa czynniki: przewidywalność i wystarczalność dochodów. Przewidywalność określono za pomocą odsetka osób, które wiedzą, ile będą zarabiać za trzy miesiące. Z kolei wystarczalność wyznaczono, pytając ankietowanych o to, w jakim stopniu pensja zaspokaja ich potrzeby.
W tym zestawieniu Polska znalazła się na 13. miejscu, uzyskując 62 punkty.
Płaca minimalna w Niemczech a siła nabywcza
"Obserwator Gospodarczy" na podstawie danych Eurostatu opracował także ranking płacy minimalnej w państwach Unii Europejskiej pod względem siły nabywczej. Uwzględniono więc nie tylko kwotę, jaką otrzymują najmniej zarabiający pracownicy, ale także to, ile mogą za nią kupić. Pozwala to porównać jakość zarobków w poszczególnych krajach.
Także w tym rankingu na pierwszym miejscu lądują Niemcy z wynikiem 1844. Na podium znajdują się także Luksemburg i Belgia. Czwarte miejsce zajmują Niderlandy, piąte Francja, szóste Słowenia, a siódme Irlandia. Polska plasuje się na miejscu ósmym z wynikiem 1274.
Poziom konsumpcji w Niemczech i w Polsce
Kolejny wskaźnik, który może zainteresować zastanawiających się nad tym, z którym krajem związać swoją przyszłość, to poziom konsumpcji na głowę mieszkańca. Określono go na podstawie danych Eurostatu w odniesieniu do średniej unijnej (100 proc.). W Niemczech wynosi on 119 proc., natomiast w Polsce plasuje się na poziomie 86 proc.
Jakość pracy w Polsce
"Generalnie we wszystkim wypadamy źle" – przyznał na X (dawny Twitter) Radosław Ditrich z "Obserwatora Gospodarczego". Publikuje następnie dane o jakości pracy, w którym Polska zajmuje drugie miejsce... od końca.
Również warunki zatrudnienia nad Wisłą pozostawiają wiele do życzenia – w tym punkcie Polska plasuje się na czwartym miejscu od końca. Obok nas znalazły się Hiszpania, Francja i Grecja. Paradoks polega na tym, że są to państwa z najwyższymi wskaźnikami bezrobocia w UE. Polska, wraz z Czechami, ma najniższą stopę bezrobocia w całej Wspólnocie.
Złe warunki zatrudnienia ujawnia również podsumowanie Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za 2022 r. Hałas, pyły rakotwórcze, gorący lub zimny mikroklimat czy substancje chemiczne – właśnie te czynniki powodują, że warunki pracy uznawane są za ciężkie. W Polsce pracuje tak 442,3 tys. pracowników, co stanowi 6,5 proc. ogółu zatrudnionych (dla firm powyżej 10 osób). Wśród nich co szósta jest kobietą.
Najtrudniejsze warunki pracy są w województwie śląskim, a najbezpieczniej jest w mazowieckim. W przypadku kobiet najciężej jest w łódzkim.