Paraliż na torach przez strajk WKD. W tych godzinach nie czekaj na pociąg, nie przyjedzie

Maria Glinka
18 stycznia 2024, 14:18 • 1 minuta czytania
Maszyniści WKD, niezadowoleni ze swoich zarobków, przystąpili do strajku generalnego. Odbije się to na pasażerach, którzy dojeżdżają do pracy z podwarszawskich miejscowości. Przez dwie godziny rano i wieczorem pociągi będą czekały na stacjach.
Nowa organizacja ruchu pociągów WKD. Fot. Piotr Molecki/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Trwa protest maszynistów WKD. W jakich godzinach trudności w przejazdach?

W czwartek 18 stycznia 2024 r. maszyniści Warszawskiej Kolei Dojazdowej (WKD) rozpoczęli strajk generalny. W związku z tym pasażerowie muszą być przygotowani na utrudnienia w podróżowaniu z podwarszawskich miejscowości.


Paraliż komunikacyjny jest przerywany. Na stronie internetowej przewoźnika czytamy, że ruch pociągów na linii WKD będzie wstrzymywany w dni robocze godzinach od 6:00 do 8:00 oraz od 15:00 do 17:00. To uderza w pracowników, którzy muszą zorganizować sobie inny środek transportu do i z pracy.

Strajkujące pojazdy zatrzymują się na najbliższej stacji lub przystanku osobowym. Wyruszają stamtąd dopiero po godz. 8:00 lub 17:00.

WKD zaleca pasażerom, aby w dniach protestu maszynistów korzystali z pociągów Kolei Mazowieckich (KM) na odcinku Grodzisk Mazowiecki – Warszawa Śródmieście (lub Główna i Centralna). Poza tym mogą podróżować Szybką Koleją Miejską (SKM) na odcinku Pruszków – Warszawa Śródmieście (lub Główna i Centralna). Przewoźnicy honorują bilety jednorazowe i okresowe WKD.

Na czas strajku Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) uruchomił dodatkową zastępczą linię autobusową ZA2, dzięki której pasażerowie z okolic stacji Warszawa Salomea mogą dojechać do przystanku Łopuszańska 03. "Bezpośrednio na nim można się przesiąść do autobusów linii 189 i 401; natomiast w Al. Jerozolimskich na przystanku Łopuszańska 01 zatrzymują się autobusy linii 187, 517 i 817" – poinformował ZTM.

Żądania maszynistów WKD. Ceny biletów mogą wzrosnąć

Maszyniści zapowiadają, że będą protestowali "do skutku", czyli do momentu spełnienia ich postulatów. Oczekują podpisania porozumienia w sprawie podwyżek.

Związki zawodowe domagają się, aby wynagrodzenia maszynistów wzrosły o 800 zł od 1 stycznia. Z kolei zarząd WKD zaproponował 500 zł od 1 kwietnia.

Po braku efektów ostatnich negocjacji przewoźnik wydał komunikat, w którym wskazuje, że "po wprowadzeniu podwyżki w 2023 r. średnie wynagrodzenie maszynistów WKD kształtuje się na poziomie ponad 10 000 zł brutto, co stanowi kwotę o ponad 25 proc. wyższą od średniej płacy w WKD". Dodatkowo podkreśla, że proponowana przez maszynistów podwyżka "w wysokości 800 zł brutto w uposażeniu zasadniczym po uwzględnieniu pochodnych, realnie przełożyłaby się na wzrost zarobków maszynistów o ponad 1600 zł brutto w 2024 r.".

W ocenie WKD przyjęcie postulatów protestujących będzie oznaczało konieczność podniesienia cen biletów jeszcze w tym roku. Spółka przekonuje, że bez podwyżki finansowe zbilansowanie przewozów będzie "niemożliwe". Dyrektor ZTM Katarzyna Strzegowska przekonuje, że obecnie nie posiada środków na podwyżki dla maszynistów.

Problemy IC Chopin z biletami i objazdem

Cierpliwość podróżnych testują nie tylko WKD, lecz także PKP. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, pojawiły się kolejne problemy pociągów PKP Intercity na trasie Warszawa – Wiedeń – Monachium.

Choć bilety na pociągi miały być dostępne już od 22 grudnia 2023 r., te do sprzedaży wprowadzono dopiero po świętach. Dodatkowo pasażerowie musieli zmagać się z 5-godzinnym opóźnieniem składu, objazdem i zepsutą lokomotywą.