Marynarze nie chcą płacić składek ZUS. Rząd zamierza "uszczęśliwić ich na siłę"

Sebastian Luc-Lepianka
14 października 2024, 14:18 • 1 minuta czytania
Od 2025 roku marynarze mają zostać objęci ubezpieczeniem społecznym. Środowisko nazwało tę sytuację "uszczęśliwianiem na siłę". Mówią, że projekt rządowy nic im nie gwarantuje, a jedynie sięga po ich pieniądze.
Marynarze nie chcą być ubezpieczeni w ZUS. Fot. Piotr Hukalo/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obecnie marynarze ubezpieczają się samodzielnie i z pomocą armatorów. Mogą być ubezpieczeni w ZUS, ale nie muszą. I zdecydowanie tego nie chcą. Tym bardziej, kiedy rząd chce ich do tego zobowiązać.


Ubezpieczenia społeczne dla marynarzy

Rządowe Centrum Legislacji ma projekt ustawy ze zmianą, która wzburzyła środowisko morskie – zamierza zrównać tę grupę zawodową z innymi poprzez oskładkowanie w ZUS od przyszłego roku. Zapewni to marynarzom możliwość uzyskania państwowej emerytury. Co więc tak oburzyło wilki morskie?

– Uzasadnienie jest takie, że marynarze powinni podlegać pod system ubezpieczeń, który zapewni im możliwość uzyskania państwowej emerytury. Z jednej strony stworzone jest wrażenie, że rządzący obawiają się o to, że marynarze na starość nie będą mieć emerytur, ale tak naprawdę eksperci dostrzegają w tym desperacką wręcz chęć poszukiwania pieniędzy dla systemu emerytalnego, który chwieje się w posadach – mówi Paweł Skotnicki, ekspert ubezpieczeniowy, który na co dzień współpracuje z marynarzami.

Skotnicki zaznacza, że w środowisku morskim nawet nie dyskutuje się o zmianie obecnego systemu. W ZUS ubezpieczają się pojedyncze przypadki. Większość marynarzy organizuje sobie ubezpieczenia na własną rękę i tak samo odkłada do emerytury.

– Te rozwiązania są tańsze i zapewniają dostęp do leczenia na światowym poziomie. Ubezpieczenie państwowe przy ubezpieczeniu prywatnym nie jest konkurencyjne – przyznaje Paweł Skotnicki.

Wedle nowego projektu rządu marynarze będą oskładkowani tak, jak inne grupy zawodowe. Bez preferencyjnych rozwiązań. Zobowiąże ich to do opłacania składek przez 12 miesięcy od dnia uzyskania statusu marynarza, z możliwością zawieszenia go na okres do 3 miesięcy. Składki będą ustalane na podstawie minimalnego wynagrodzenia, z możliwością zadeklarowania wyższej podstawy.

Jako brać marynarska zwracamy się do Szanownej Ministry w sprawie niezmiernie istotnej dla naszej branży, a mianowicie projektu ustawy z dnia 6 sierpnia 2024 roku – "O zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw", autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ustawa ta nakłada obowiązek odprowadzania składek ZUS przez marynarzy zamieszkujących Polskę, wykonujących pracę na podstawie umowy o świadczeniu pracy na morzu. Zakłada oskładkowanie marynarzy bez względu na stanowisko i dochody jednolitą stawką minimalną ZUS, obejmującą ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe. Jako człowiek morza stanowczo sprzeciwiam się przymusowemu oskładkowaniu marynarzy i dalszej degradacji mojego zawodu w Polsce.Fragment PetycjiPolscy Marynarze

Sami zainteresowani uważają, że to nie jest rozwiązanie dla nich korzystne finansowo.

– Wyliczenie jest proste. Jeżeli marynarz ma płacić ok. 1500 złotych na ubezpieczenie społeczne, to jest rocznie ok. 18 tysięcy. I tak przez cały okres składkowy. To nie jest konkurencyjna oferta względem innych rozwiązań stosowanych przez marynarzy. Projekt, który jest omawiany, jest pełen nieścisłości – zauważa Paweł Skotnicki.

Co konkretnie ma na myśli? Problem jest z samą formą pracy marynarza, bo jak ma ZUS ganiać za kimś, kto zarabia na burcie, a nie zarabia na lądzie? Pojawiają się również pytania o osoby płacące składki w innych krajach i z zawieszonymi dokumentami, ale nadal ważnymi.

– To jest skomplikowana sprawa i środowisko marynarzy nie chce, by te regulacje weszły w życie. Odnoszę wrażenie, że ktoś chce uszczęśliwić marynarzy na siłę, a tak naprawdę to jest wielkie poszukiwanie pieniędzy – mówi w ich imieniu Paweł Skotnicki.

Projekt obecnie jest opiniowany. Ekspert nie przypuszcza, aby zmiany weszły w życie od nowego roku.

Czytaj także: https://innpoland.pl/208750,radykalne-zmiany-w-zus-dotycza-wystawiania-l-4-i-wyplat-zasilku-chorobowego