Jest robota dla Ryszarda Petru na kasie. "Nie wiem, jak sobie poradzi"
Im bliżej Wigilii, tym bardziej zażarta dyskusja o ustanowieniu tego dnia wolnym od pracy. Opinie są podzielone. Organizacje zawodowe zwracają uwagę na jedną rzecz: mało który polityk wie, jak w ogóle wygląda taka praca w dyskoncie czy supermarkecie. Nie tylko na kasie – pracownicy sklepów mają wtedy dużo więcej obowiązków.
Ryszard Petru ogłosił, że chce to sprawdzić i czeka na propozycje. Rękawy zakasał Ogólnopolski Pracowniczy Związek Zawodowy Konfederacja Pracy.
Ryszard Petru a dyskonty
Zacznijmy od tego, że sami również próbowaliśmy panu Ryszardowi pomóc.
Szukaliśmy mu roboty w różnych supermarketach. Ale spotkaliśmy się ze ścianą milczenia, zarówno ze strony Lidla, jak i Biedronki. A wydawałoby się, że byłaby z tego interesująca kampania reklamowa, no i zyskaliby pracownika ekstra. Ale jak wiemy z wcześniejszych tekstów, oba dyskonty nie uważają, aby miały braki kadrowe.
W idealnym świecie Ryszard Petru szukający pracy, podszedłby do sklepu, poprosiłby o stanowisko i usiadł, aby przekonać się, jak to jest być kasjerem. W naszym w znalezieniu roboty musi my pomóc związek zawodowy.
Wojciech Jędrusiak z Ogólnopolskiego Pracowniczego Związku Zawodowego Konfederacja Pracy nie jest do końca przekonany, że polityk na serio poszukuje stanowiska na Wigilię. Podzielił się też wątpliwością, czy dyskontom to też byłoby na rękę.
– Może nie chcą, żeby poseł usiadł na kasie i zobaczył, jak faktycznie wygląda ta praca i jakie to obciążenie – mówi mi Wojciech Jędrusiak. Dlatego sam podpisał się pod apelem, aby Ryszard Petru dostał miejsce na kasie w Kauflandzie.
Gdzie może pracować Ryszard Petru?
Pismo wystosowane do Kaufland Polska Markety sp. z o.o. to apel o przedstawienie oferty pracy dla polityka w grudniu, w niedzielę handlową. Na jeden dzień dostałby etat po zwolnionym związkowcu na warszawskim Bemowie.
Chcielibyśmy, żeby zastąpił naszego kolegę związkowca Eryka, który został zwolniony za to, że mówił prawdę o tym, co dzieje się w handlu. Brał udział w reportażu. Sąd w tytule zabezpieczenia przywrócił go do pracy. Mimo to Kaufland zwleka i nie chce Eryka z powrotem przyjąć. Dlatego zdecydowaliśmy, że skoro wolny etat na razie pozostaje, to mogą wypełnić go na ten czas
Ryszard Petru nie byłby osamotniony. Na miejscu pomogą mu działacze związkowi. Do tej pracy przydaje się szkolenie, a obowiązków jest sporo.
– Będą mu pomagać w pracy, żeby nie czuł się osamotniony. To będzie dla niego pierwszy dzień, także nie wiem, jak sobie poradzi. To wszystko nie jest tak łatwe, jakby się wydawało – mówi Jędrusiak.
Dwa tygodnie przed świętami są najintensywniejsze w handlu i właśnie gdzieś w tym okresie związkowcy widzieliby posła w Kauflandzie. Najlepiej jak najszybciej, aby polityk "poczuł klimat", jak tłumaczy mi rozmówca.
Krytycy zarzucają Petru, że wszystko skończy się jak sesja zdjęciowa Donalda Trumpa w McDonald's albo Rafał Trzaskowski jeżdżący komunikacją miejską.
Czy to się uda?
– Myślę, że on troszeczkę podświadomie czuł, że i tak do takiej sytuacji nie dojdzie – komentuje deklarację posła mój rozmówca.
Jeśli Petru dostanie etat po Eryku, to oznacza to również możliwe nadgodziny. Od rozładowywania palet do siedzenia na kasie. Czy jest na to gotowy? Poseł publicznie podaje, że od czasu jego deklaracji dostał już "kilka ofert".
Wysłaliśmy do Ryszarda Petru pytania o to, czy przyjmie propozycję oraz o jego zdanie na temat oferty z OPZZ Konfederacji Pracy. Ale do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
OPZZ Konfederacja Pracy pozostaje w kontakcie z Ryszardem Petru i Kauflandem, nadal oczekując na odpowiedź ze strony sieci. Organizacja nie naciska, aby polityk pracował w Wigilię. Grunt, żeby spędził jeden dzień na pełnym etacie w takiej pracy, w gorącym okresie dla handlu.
Kiedy ten tekst jest pisany, trwa posiedzenie sejmowych komisji gospodarki oraz polityki społecznej o uczynieniu Wigilii dniem wolnym od pracy.
Czytaj także: https://innpoland.pl/209465,czy-wigilia-bedzie-dniem-wolnym-od-pracy-kiedy-zapadnie-decyzja