Pracodawca spóźnia się z wypłatą? Zapłaci wysoką karę

Marta Zinkiewicz
27 listopada 2024, 12:03 • 1 minuta czytania
Już dziś pracodawca, który zalega z wypłatą, nie jest bezkarny. Podlega karze grzywny od 1 tys. zł do nawet 30 tys. zł. Wdrożenie unijnej dyrektywy spowoduje, że zapłaci jeszcze więcej.
Szefowie, którzy będą zalegać z wypłatą przez co najmniej trzy miesiące, zapłacą grzywnę w wysokości nawet 50 tys. złotych. Fot. Bartlomiej Magierowski/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jest 10. dzień miesiąca, a ty co chwilę sprawdzasz aplikację banku. Czekasz, aż kwota na twoim koncie wzrośnie, ale nie dzieje się nic. Pracodawca niestety znów spóźnił się z wypłatą.


Pracodawca nie wypłaca pieniędzy

W takiej sytuacji bywa wielu Polaków. Niektórzy nie dostają przelewu na czas, inni otrzymują wypłatę, która jest mniejsza. W 2023 roku Państwowa Inspekcja Pracy otrzymała ok. 16 tys. skarg związanych z wypłatą wynagrodzeń i innych świadczeń. Można się domyślać, jak wiele uchybień nie jest w ogóle zgłaszanych.

Zgodnie z Kodeksem pracy pracodawca, który "wbrew obowiązkowi, nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi, podlega karze grzywny od 1 000 zł do 30 000 zł".

Co w tej sytuacji może zrobić pracownik? Zgłosić sprawę do PIPu lub wnieść pozew do sądu pracy, żądając wypłaty wynagrodzenia wraz z odsetkami.

Czytaj także: https://innpoland.pl/209648,pokolenie-z-chce-zarabiac-2-5-mln-rocznie-powody-nie-sa-oczywiste

Zmiana wynika z dyrektywy UE

Pracodawcy, którzy mają tendencję do zalegania z wypłatami, jeszcze dotkliwiej odczują skutki swoich decyzji. 

Zmiana związana jest z wdrożeniem do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej. Nowa regulacja miała być wdrożona 15 listopada, ale nastąpiło to po terminie. 

Nowe przepisy będą obowiązywały od 1 stycznia 2026 roku i mają chronić pracowników, aby ci nie martwili się o swoją wypłatę. To założenie najnowszej wersji projektu ustawy o minimalnym wynagrodzeniu przygotowanej przez resort rodziny i pracy.

Czytaj także: https://innpoland.pl/209510,jawne-wynagrodzenia-o-prace-w-polsce-obowiazek-publikacji-danych-o-placach

Nawet 50 tys. zł kary za spóźnioną wypłatę

Szefowie, którzy będą zalegać z wypłatą przez co najmniej trzy miesiące, zapłacą grzywnę w wysokości nawet 50 tys. złotych. 

Dziennik Gazeta Prawda podaje, że to najsurowsza kara za wykroczenie w Kodeksie pracy, ale i tak obecna propozycja jest złagodzeniem tego, co widniało w poprzedniej wersji projektu, która została przekazana do konsultacji publicznych. "Wówczas proponowano, aby niewypłacanie wynagrodzenia przez okres co najmniej trzech miesięcy było przestępstwem i groziły za to nawet dwa lata więzienia" – zauważa DGP.