Rząd zamierza pomóc obywatelom szukającym własnego lokum. W planach ma likwidację podatku od czynności cywilnoprawnych przy zakupie pierwszego mieszkania. – To będzie absolutna rewolucja – stwierdził minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Jednak nie wycofał się z wcześniejszych zapowiedzi o podwyżce podatku.
Reklama.
Reklama.
Rząd zlikwiduje podatek. Tyle można zaoszczędzić
– Rząd zamierza zlikwidować podatek od czynności cywilnoprawnych przy zakupie pierwszego mieszkania – oznajmił minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
W ten sposób obóz rządzący chce wesprzeć finansowo Polaków, którzy szukają własnego lokum. Dzięki zniesieniu podatku PCC w kieszeniach zostanie kilkaset złotych.
– To jest absolutna rewolucja, która przyniesie wymierne efekty. Przy zakupie pierwszego mieszkania o wartości 450 000 zł oszczędność dla Kowalskiego to 9000 zł – wyliczał szef resortu.
Będzie kolejna podwyżka podatku
Z zapowiedzi ministra wynika, że ten sam podatek będzie też wyższy. Stawka PCC ma zostać zwiększona w przypadku hurtowego zakupu mieszkań. Rząd jest bowiem przekonany, że takie transakcje blokują dostęp do lokali przeciętnym Kowalskim.
– Podatek od czynności cywilnoprawnych wyniesie 6 procent od szóstego mieszkania w danej inwestycji, w danym bloku. Dotyczyć to będzie także funduszy inwestycyjnych. Jeśli będą kupowały cały blok, więcej niż sześć mieszkań w danym budynku, będą płaciły 6–procentowy podatek od czynności cywilnoprawnych – podkreślił Buda.
Jak dodał, będzie to rozwiązanie neutralne dla budżetu. Przekonywał, że środki zebrane dzięki wyższemu podatkowi zostaną przekazane młodym ludziom. – To się zbilansuje jeden do jednego – ocenił szef resortu.
Co to jest podatek PCC? To należność wynosząca 2 proc. od wartości zakupionej nieruchomości. Stanowi duże obciążenie dla osób, które kupują mieszkania na rynku wtórnym.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Pierwsze mieszkanie z dopłatą od państwa
Zmiany, które zapowiedział Buda, idą w parze z nowym programem mieszkaniowym rządu PiS. W planach jest "Pierwsze Mieszkanie", w ramach którego Polacy będą mogli ubiegać się Bezpieczny Kredyt 2 proc. Rząd przyjął projekt ustawy w tej sprawie w połowie marca 2023 r.
W programie Bezpieczny Kredyt 2 proc. będą mogły wziąć udział osoby do 45. roku życia, które nie miały i nie mają mieszkania, domu czy spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.
W ramach Bezpiecznego Kredytu 2 proc. jedna osoba będzie mogła zgłosić się po kredyt o wartości 500 tys. zł. Małżeństwa i rodzice z dzieckiem skorzystają z kredytu o maksymalnej wartości 600 tys. zł. Wkład własny kredytobiorcy będzie mógł wynieść nie więcej niż 200 tys. zł.
Dopłata do rat, realizowana ze środków zgromadzonych w Rządowym Funduszu Mieszkaniowym, będzie przysługiwała przez 10 lat. Oprocentowanie zobowiązania przez cały okres spłaty ma wynosić 2 proc. plus marża banku.
Osoby, które skorzystają z tego kredytu, będą mogły kupić mieszkanie zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Rząd szacuje, że w 2023 r. w ramach Bezpiecznego Kredytu 2 proc. zostanie udzielonych około 10 tys. kredytów. W 2024 r. ma ich być już 40 tys. Rząd chce wprowadzić ten program w lipcu 2023 r.